I Metzen uciekajacy na hulajnodze w plaszczu dyplomatce, zeby go kto so cos nie spytal… ci kandydaci to nawet nie ma jak tego okreslic: gangsterka, cwaniactwo, chamstwo i rechot rzeczywistosci nad szarym czlowiekiem
Po co on na tej hulajnodze skoro ma kancelarie, robi dobre pieniadze to po co startuje ja nie wiem?
Hulajnogi teraz modne.
Ma kwalifikacje przecież, zdiagnozowany zespol Aspergera.
Pisales to w styczniu, Holownia w sondazach coraz gorzej. A szkoda, bo niepokojacy jest “skok na kase” Mentzena . Z diagnoza zespolu Aspergera.
Choc po budyniowatym Dudzie to mila odmiana
Az tak ze nie miał szans to chyba tak nie było o ile pamietam Komorowski miał przewagę ale różnienie z tym bywało w sondażach raz mniejsza raz większą na druga kadencje to miał tym bardziej szanse bo stał za nim caly PiS rzad budżet państwa TVP Rydzyk i inne propagandowki prezesa
Duda się załapał tylko " dzieki" bledom PO.
Głównie propagandowym.
Co i dziś jest slaba stroną Tuska i KO.
A druga kadencja? @Sheev nie rozsmieszaj mnie, ze to byly wybory…
Wybory Komorowskiego PO przespała uspokojone sondażami. A jak się ocknęli, było za późno.
Prezydent RP reprezentuje państwo polskie na arenie międzynarodowej, jest zwierzchnikiem sil zbrojnych, itp. Krótko mówiąc - jest politykiem a przede wszystkim dyplomatą. Pytanie - który z kandydatów ma realne kompetencje i/lub doświadczenie w tej dziedzinie? Ja widzę tylko jednego.
Wyłącznie Radek Sikorski.
Poza nim,nie ma nikogo ani z doświadczeniem ani najprawdopodobniej, z kompetencjami.Kompetencje zreszta, u nas tradycyjnie chodzą na smyczy partyjnej dyscypliny, nawet w niepisanej formie.
Nie ma się więc czym podniecać bo po prostu nie ma o czym [o kim] mówić.
Swiete słowa ale trzeba pamiętać ze akurat on z prawda bywał często na bakier.Szczególnie wtedy gdy w czasie realnej wojny domowej w Finlandii,obiecywał że jeńcy mogą się czuć bezpiecznie.
Nie abym bronił czerwonych ale trzeba przyznać że po ostatecznym zwycięstwie w bodaj 1917 lub 1918 roku,pacyfikowal czerwonych jak leci.Że i burda francuska by takim nie pogardziła!
Trzaskowski był jednak wiceministrem spraw zagranicznych, ministrem cyfryzacji, europosłem no i prezydentem Warszawy.
I dlatego już robi za prezydenta ? Dodać należy, że również znakomity aktor…
Zna tez biegle cztery języki. Przyznasz, że ktoś taki jest na pewno poważniej traktowany na międzynarodowym gremium, niż dukający i mylący sie Anżej…
Stereotyp. Można biegle mówić nawet po chińsku, ale retoryką przekazu, nic mądrego nie powiedzieć.
Tak, to jego jedyny plus. Prezydentowi to jednak może posłużyć do powitań z innymi przedstawicielami państw, pogadanek na luźne tematy, jakieś konferencje prasowe. Dokumentów, umów itd. tak jak europoseł rezolucji na swój kraj pisał nie będzie…
Ale gdy wywiązuje się dyskusja w obcym języku, to może natychmiast wyprowadzić ripostę, błyskawicznie odpowiedzieć, może wyczuć niuanse językowe. Kogoś takiego się nie lekceważy. Wiesz, że na Kongresie Wiedeńskim czy Wersalskim prawie nie było tłumaczy? Wtedy wszyscy politycy znali francuski albo niemiecki i nikt nie wyobrażał sobie, że mogło być inaczej.
Wilson po francusku
I po angielsku oczywiście
A po francusku z sekretarką
A Rosjanie
Czyli byli tłumacze, tłumaczki tudzież
Rosjanie nie brali udziału w Wersalu. A w Wiedniu - oczywiście - wszycy znali francuski