Serce dusza w ciele ujęte,
to dla birbanta są rzeczy święte…
Gdy płomień ciała duszę ogarnie
To dusza czasem zakończy marnie…
Gdyhyboskie cialo
Bylo w tej procesji.
Stalby sie ambaras,
Bo wszyscy by niesli
Zlozyli by cialo
Gdzies w oliwnym gaju
Ci co by przezyli.
By ja chedozyli.))
Raz na jakiś czas…To nie jest obowiązek.Obowiazkiem jest msza.
A jak powiedziano wczoraj u Dominikanów,jesli bierzesz udział bezrefleksyjnie,bez woli zbliżenia z Bogiem a myślisz jedynie o manifestacji poglądow lub nie daj Boze,pokazywaniu urojonym wrogom swojej wyższości,to lepiej zostan w domu.
Gdy te płomienie już ogarną,
no to się wezwie straż pożarną…
Albo idziesz po to by zerwać gałązki obok jednego z ołtarzy. Sam widziałem jak paniusiue-dewotki rzucały sie na te gałązki!
Straż taka ogień ugasi w ciele
Lecz duszy to nie pomoże wiele
Bo kiedy duszę zły płomień trawi
To takiej duszy już nic nie zbawi.
Więc jako żywo,
wolę ja piwo.