Byliście kiedys na internetach dłużej ode mnie?

Urna taniej, bo nie trzeba mnie ubierać :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Mnie spalą.

1 polubienie

My też mamy takie życzenie.

1 polubienie

Uciekliśmy mocno od tematu :grin:
Zakończę jednak wątek pogrzebu.
Moja teściowa pluje na boki słysząc o kremacji, że tak nie wolno! I takie tam.
Ja uważam, że to lepsze jak “szykowanie” umarłego do trumny.
Moja mama umarła przy nas, obserwowaliśmy co dzieje się z jej ciałem… domyślam się, co musieli w pogrzebowym zrobić żeby ją przebrać i ułożyć w trumnie…
Dobranoc.

3 polubienia

Tak. 8 godzin w pracy plus od 4 do 6 po pracy :stuck_out_tongue_closed_eyes:

2 polubienia

Tak. U mnie pokazuje 25 godzin w ostatniej dobie. :stuck_out_tongue:

4 polubienia

O kur.wa.

1 polubienie

Nie wiem. Szczęśliwi czasu nie liczą. :wink:

2 polubienia

Komputer cierpi na jet lag?

1 polubienie

Dziś już 6h a dzień jeszcze się nie skończył.
Trwa od 6 do 23. W weekendy od 8 do upadłego.
A wasz?

Nie mam tyle czasu wolnego - internet to max 40 minut, ale rehabilitacja dziennie to ok 2 - 3 godzin, nieraz dochodzi do 6 godzin na rowerze w terenie - lekarze oferują mi aż 15 minut bezsensownej łaski na pomoc po paraliżu przez 10 dni

1 polubienie