11/12 raper źle
Uważam, że całkiem nieźle.
Mam to samo, starałem się odpowiadać uczciwie… Fakt, mam spokój w sobie, stres dosięga mnie bardzo rzadko, ale mimo to nie do końca diagnozę uważam za trafną.
Ten jest fajny :)))
To także mój wynik :)))
Test 2. Jestem już w jesieni swego życia. Gówno prawda.
Potwierdzam @birbant, gdyby nie fakt,że nie kryłeś swojego wieku, nigdy bym na to nie wpadła.
Nie mogę tego przejść, nie chce pokazać wyniku.
Przeszłam, jestem internetowym nastolatkiem.
Test 3. Strzelanina, Wyszło, że znam życie bez internetu, ale potrzebny mi jest, czy jakoś tak…
W drugim wyszło że nie powinienem już żyć
A nie… To jest ten ostatni wyszło że jestem nastolatkiem internetowym XD
“Jesteś cieplą osobą”
I generalnie zagdzam sie z opisem co do rodziny i przyjaciół a nade wszystko,bycia wsród ludzi…Nie wiem tylko czy tworzenie atmosfery spokoju i bezpieczenstwa jest tym wyróznikiem…Raczej aktywności,działania,optymizmu…Nie siedzę w domu z założonymi rękami
Hahahahahaha! Zupełnie niekompetentny Test 2 opiera się na przeświadczeniu, że osoby powyżej 3o, to dinozaury nie mające pojęcia o świecie.
A mój wynik? Proszę
Dodam tylko, że nie mam konta na żadnym portalu społecznościowym i pamiętam czasy, gdy telefon stacjonarny był luksusem.
Czy wiesz ile masz lat?
Quiz no.2…Nie mam pojecie bo na ponad polowe pytan,odpowiedzialbym zupelnie inaczej niz w podanych odpowiedziach…Chwilami nawet…irytujace:)))
A wyszlo ze blizej mi do emerytury niz cos innego…
Pewnie dlatego ze gwizdze na Yt i nie chadzam do tego co dzisiaj nazywają klubami
Mam ten sam wynik ( czyżby był jeden? ) i też już nie mam konta na wielu portalach społecznościowych.
Dobrze pamietam zycie bez internetu ale nie wyobrazam sobie powrotu do tych czasow…Co za bzdura
Złapałam się wiele razy na tych testach, że zaznaczyłam odpowiedź dostępną i najbliższą prawdy, aczkolwiek bardzo daleką.
nosz wyszlo mi, ze “harmonijna” jestem
hahahahaaa
oojjjjjj będzie ślub niech no tylko kolega to doczyta
Twoje życie jest w równowadze
Podobno “życie w równowadze”. Częściowo się zgadza, częściowo nie, ale bardzo lubię takie wuizy, relaksują mnie właśnie, no i zawsze noektóre pytania dodają jakiejś tam samoświadomości.
Po muzyce, to też dla mnie chillout.