Jak sobie kupię niezbędne narzędzia, to może zacznę takie produkować albo coś odnawiać
Chciałabym spróbować czegoś z żywicą epoksydową
No i obróbka drewna też mnie kręci, renowacja mebli itp
Powiem Ci, że widziałam w Gdańsku i w Galerii mebli zwyczajne pieńki, oczyszczone z kory, wyszlifowane i polakierowane w cenach od 200 zł w górę
większe były za 800 zł
Żyła złota taki interes
Szkoda, że kiedyś w moim bratem tym się nie zajęliśmy ![]()
Ogólnie, tak, ale dla mnie bez tych kolorowych elementów, może jeszcze u tego pierwszego ujdą ![]()
Mi się podoba np. taki
Albo taki zwyczajny z niepotrzebnych palet też ma swój urok.
Te pieńki są strasznie fajne, ale trzeba mieć naprawdę nadmiar gotówki, żeby kupować gotowy zamiast próbować ogarnąć samemu ![]()
Podoba mi sie.
Dawno temu mialem cos podobnego.
Tyle za byla to lawa i cztery zydle
Mega ![]()
Przez lata miałem w planach całą chatę sobie w tym stylu umeblować. I pewnie bym umeblował, ale trafiła się chata z innymi meblami, w zupełnie innym stylu. No i tak już zostało.
Przychodzi czas że trzeba taki stoliczek przestawić. Proste, wołasz dwóch solidnych sąsiadów, postawisz połówkę dla nabrania siły i gotowe.
Można też przepiłować te tasiemki spinające i po listewce przestawić, potem ściągnąć; odpowiednie przyrządy są dostępne.
Ale jak wygodnie siedząc chciałabyś @vera223 nogi sobie wyprostować bo ścierpły od niskiego siedzenia to co? To już nie jest takie proste.
Sąsiedzi równiez się przydadzą Tobie @anon80021811 do przestawienia stoliczka z 10 centymetrowej grubości blatem.
To są trzeźwe uwagi strasznego tradycjonalisty.![]()
![]()
Mam w zwyczaju siadać na podłodze z wyprostowanymi nogami
i mam raczej krótkie nogi, obiektywnie patrząc, ja się zmieszczę z wyprostowanymi. A inni to nie mój problem
(buhahah)
A taki stolik można wnosić tak, jak piszesz, po jednej warstwie, potem wszystkie trzeba by było podnieść tylko na chwilę, żeby wsunąć taśmę ![]()
Może być też bez taśmy, tylko taki stosik.
Dla mnie całkiem praktyczne ![]()



