z 7 lat temu.
A… ok. naiwność mnie nie opuszcza jak widać.
Dzięki.
@anon18020312 Piochus.
To teraz pooperujmy faktami.
Czy nie uważasz, że przez 7 lat mogłam zapomnieć pasażera, którego wiozłam dwa razy w przeciągu 9 lat pracy?
W ciągu jednej nocy mam między 12 a 25 kursów. W tych liczbach zawiera się kilka ciekawych, z których rozmowy i temat rozmów zapamiętuję na jakiś czas.
Najczęściej nie rozpoznaję swoich nawet stałych klientów z twarzy, w ogóle z wyglądu, z imienia czy nazwiska. Zapamiętuję za to temat rozmów - czasem.
Pasażerowie zwykle siedzą za moimi plecami, nocą zwykle jest ciemno. Nie przyglądam się ludziom.
Ostatecznie pogrążający mnie argument: nie pamiętam nicka Piochus. Czy miałeś taki nick od zawsze? O czym często pisaliśmy? O czym rozmawialiśmy w mojej taksówce?
Nie wiem. Podaj mi swój stary nick. Tu albo na pw
Pamiętam, pamiętam, a Twoje opowieści, zawsze czytałam jednym tchem :))
Też rzuciło mi się to w oczy.
A tak poza tym cieszą mnie powroty dawnych userów. Witaj, Pyzaponczoszanko.
Cześć Danielu
Witaj Pyza! Jak super ze znowu jesteś!
Przyłączam się do powitań.
Zostań tu już nie znikaj
Cześć Pyza, brakowało tu Ciebie.
Fajnie, że się pojawiłaś.