Czyje dzisiaj urodziny?

Latem tak, ale polska zima to nie dla mnie…

2 polubienia

No chyba w górach… :innocent:
A teraz w Polsce 27 czego w mieście po prostu nie cierpię.
Ale co ja Ci bedę psuł pobyt :innocent:

/WILLIE NELSON/ Byłem rozbójnikiem.
Jeździłem wzdłuż szlaku dyliżansów.
Z ostrzem i rewolwerem u boku
Wiele młodych dziewcząt utraciło przeze mnie swe skarby
Wielu żołnierzy skończyło swój żywot na mym ostrzu
Dranie powiesili mnie wiosną dwudziestego piątego roku
Lecz ja nadal żyję

/KRIS KRISTOFFERSON/
Byłem żeglarzem urodziłem się pośród fal I na morzu mieszkałem
Przepłynąłem szkunerem wokół Zatoki Meksykańskiej
Wspiąłem się na maszt i zwinąłem żagiel
A gdy reja pękła załoga powiedziała, że zginąłem
Lecz ja nadal żyję

/WAYLON JENNINGS/
Byłem budowniczym tamy Na głębokich i rwących rzekach
Tam, gdzie zderza się woda i stal
W miejscu zwanym Boulder w dzikim Kolorado
Poślizgnąłem się i spadłem wprost na mokry betonu
Pochowali mnie w tym wielkim grobie, nieznającym żadnego dźwięku
Ale ciągle jestem w pobliżu
Zawsze będę blisko… Będę blisko… Będę blisko…Będę blisko…

/JOHNNY CASH/
Latam statkiem kosmicznym
Poprzez galaktykę I kiedy dostanę się na drugą stronie
Być może odnajdę miejsce spoczynku dla mej duszy
Możliwe, że stanę się znów rozbójnikiem
A może będę tylko maleńką kroplą deszczu
Ale pozostanę I wrócę ponownie i znów i znów i znów…

Świetna piosenka, dobry tekst …

3 polubienia

Tekst jest zupelnie niepowtarzalny…
I min.dlatego tak kiedys walczyłem o uznanie dla country…Jakies grube miesiące temu…I byłbym nawet nie walczył gdyby nie cos co mnie do szewskiej pasji doprowadza…Ze to"amerykanskie disco polo" :exploding_head: :exploding_head: :exploding_head:
To ta sama rodzina co wspanialy tekst Hotel California…W ogóle temat rozwojowy na inną porę…
Juz odpadam…Sorry ale zrobilem dzisiaj pół Londynu pieszo… :innocent:

2 polubienia

Dobre country nigdy nie jest złe :wink:
Ale dozowac trzeba rozsadnie.
A juz porownanie discopolo do jakiejkolwiek muzyki? (no moze poza rapem, ktory podobno tez jest muzyka)
Obraza moj zdrowy rozsadek…

2 polubienia

Zgadzam sie.
Nie mowiac juz o tym ze bez country nie byłoby country rocka a granica miedzy country a folkiem,jest czasem niezauważalna nawet dla Amerykanów.

2 polubienia

Wykorzystam ten moment aby jeszcze cos dodać…

Kazdy zna ten numer U2 ale ta wersja niejako “weryfikuje” tak Bono jak i country.Klasa jest jedna.
A Cash to dla mnie jeden z wykonawców wszechczasow.
“We’re one but not the same”
Jest coś wzruszającego ze Cash sie w tym odnalazł…
Szacunek?Inteligencja?Brak uprzedzeń?
I tak gwiazda country z lat 50-tych,odnajduje wspolny jezyk z gwiazdą rocka lat 70-90 i dalej…
Kolejny osobny temat-rzeka…

4 polubienia

a nie masz wrazenia, ze oni po prostu potrafili grac i odebrali na ogol bardzo solidne wyksztalcenie muzyczne? niekoniecznie zakonczone dyplomem magistra sztuki, ale zweryfikowane przez zycie?

2 polubienia

Od wczoraj, niejako “przez Ciebie” leci u mnie Johnny Cash, Kris Kristofferson i Willie Nelson. Country było u mnie zawsze gdzieś niedaleko, od czasu do czasu lubiłem posłuchać i tak mnie właśnie znów naszło …
Byłem na dziesiątkach festiwalach reggae, chciałbym kiedyś chociaż raz być na imprezie country. Znajomi bywali a ja jeszcze nie …

4 polubienia

Raczej to drugie.Najwieksi muzycy z grona gwiazd country,rocka,folku czy bluesa w ogóle nie znali nut!

1 polubienie

Niestety,nie mam w tym względzie rozeznania…Najprosciej byloby polecieć do Nashville :innocent:
Oczywiscie jesli to dzisiaj jeszcze tak wygląda jak kiedyś…
Bo przeciez nie chcielibysmy wyladowac w jakims Mrągowie i dać sie zjeść przez komary w rytm przebojów Gangu Marcela :joy:
Wiem ze to historia ale bieglym czuje sie jedynie w plytach…Imprezy dzisiaj …To jakos mi troche zeszło na dalszy plan…

1 polubienie

Miałem (i nadal chyba mam, ale kontakt się nieco urwał) znajomych, co mają konie i co roku ganiali do Mrągowa na festiwal. Bywałem u nich w chacie, gdzie świat jakby inny. Sceneria w chałupie rodem z dzikiego zachodu, muszę popytać, czy nadal te Mrągowo się kręci i jak tam … Dam znać. Znajomi z okolic Poznania tak na marginesie.

1 polubienie

Zawsze wysluchiwalem gawedziarza,Korneliusza Pacudę…Nigdy nie bylem tak bezkrytycznie zachwycony jak on ale lubilem ten entuzjazm i nawet teraz,rok,dwa lata temu,sluchalem go na Trojce…
To juz oczywiscie nie wróci ale…Z jego winy mam jakieś licencyjne plyty country,grup z Niemiec i Szwecji…Calkiem przyzwoite.
Mialem w radiu kolege…Byl zalozycielem bardzo amatorskiej grupy Country House Family…Mial głos Kenny Rogersa ale to byl jedyny atut tego zespoliku…Plus moze to ze zawsze o czyms mi tam meldował,co sie w kraju dzieje i gdzie zamierza pojechać…
Tez juz nie żyje…

1 polubienie

Johny Cash… sentyment mam do niego. W czasach mojego liceum prosiłam kuzyna, który mieszkał w Anglii, o płytę Casha, na niej próbowałam uczyć się angielskiego. Płytę mam do dziś - longplay i Casha też do dziś lubię.

2 polubienia

To całkiem niezły pomysł.Cash byl nie tylko znakomitym kompozytorem ale tez i śpiewakiem.Większość tego co wykonywal,była dla mnie zrozumiała a w przypadku Amerykanów czasem można…w siebie zwątpić :innocent:
Tu jednak dykcja byla ok. i nawet koncert z San Quentin jest czytelny.

1 polubienie

I aktorem filmowym.

2 polubienia

John Brown z serialu"Północ,poludnie"…

1 polubienie

I ten western z Kirkiem Douglasem. Nie mogę sobie tytułu przypomnieć.

1 polubienie

A gdzies Ty to widział???
Ja dopiero po latach na VHS :joy:
Nie wiem czy to w Polsce bylo rozpowszechniane…Świetnie obsadzony film z Rafem Vallone i Karen Black.No i piosenka [chyba jedna] Casha

1 polubienie

W kinie w Polsce. Szło w kinach. Ale czy to 70, czy 80, to już mnie nie pytaj.

Znikam do poniedziałku. :raised_hand:

2 polubienia