Dlaczego katolicy nie ufają swojemu bogu?

Zasadniczo większość prawdziwych katolików z pewnością Bogu ufa, jednak w pisma wyraźnie mówią, żeby Boga na próbę nie wystawiać …

1 polubienie

Nie wybrzydzaj,domowy chleb tez jest dobry)))
Tylko wlosi madlo maja ciulate)))

1 polubienie

Ja nie wybrzydzam. Ale, jednakowoż, to winko…, hmmm…

2 polubienia

Tez wina chlebem nie zagryzam)))

1 polubienie

no pewnie, wino zagryza sie serem i oliwkami

3 polubienia

Czarne oliwki,zawsze mam w domu,to moj przysmak.
Wino zreszta tez.
Rowniez takie dwudziestoletnie i starsze,

3 polubienia

Ale zauważyłam, że te wszystkie misteria odprawiane w świątyniach różnych wyznań coś w sobie jednak mają. Zaciekawiają, stwarzają nastrój do skupienia, stwarzają czasem pozory elementów magii. Każda świątynia przynajmniej raz na jakiś czas przyciąga jednak ludzi będących wyznawcami tej właśnie wiary.

1 polubienie

Bo człowiek instynktownie potrzebuje jakiegoś mistycyzmu raz na jakis czas, ale każda przesada jest niezdrowa.

A ja byłam ostatnio na pogrzebie i mnie raczej śmieszyły. Taka mantra. I jeszcze ta wiara że to coś da. Nie robi to na mnie już żadnego wrażenia, naprawdę, sztuczne i oklepane.

1 polubienie

Oliwki ! zeby3

1 polubienie

Tak oliwki,bardzo je lubie,wcinam jak inni ciasteczka))

mnie najlepiej oliwki smakują w martini wódczanym na belvedere… :wink:

2 polubienia

Mnie w kazdej postavi smakuja,a ze tutaj sa tanie,jak barszcz,zajadam sie nimi do oporu.

Ja w zeszłym roku próbowałem oliwek prosto z drzewa na Sycylii i mi nie smakowały

2 polubienia

Prosto z drzewa,sa miezjadliwe,tylko marynowane.

A widzisz, nie wiedziałem

1 polubienie

Skosztuj taiich,ze sloiczka,bo w Polsce chyba tylko takie a dostepne.
U nas sa sprzedawane z beczii,na wage.

Takie własnie kupuje. Na wage z beczki też sa, zwłaszcza takie wielkie.

1 polubienie

A to chyba zielone,gdy wielkie,bo czarne,sa duzo mniejsze no i inny smak maja.