a jeszcze beda naciski, zeby KK zaczal w wielu krajach placic podatki. a przynajmniej ich czesc.
tyle, ze akurat w Polsce mozna sie liczyc z tym, ze to nie nastapi.
Nie wiem, czy jest się z czego cieszyć. Jak ta firma padnie, to rynek zaleje masa bezrobotnych, których jedyne kwalifikacje to zamiłowanie do wystawnego życia. Kto im będzie płacić zasiłki?
Pójdą wreszcie do pracy.
No teraz to się powie,że to CHEMIA z odkażania popsuła powietrze.
Że ludzie za dużo dwutlenku węgla wydychają i dlatego mają go wdychać a nie wypuszczać w otoczenie.
Czy to już ŚWIAT WARIATÓW czy tylko “PRELUDIUM”?
Odkaża sie ozonem. To alotropowa odmiana tlenu która rozpadajac się dezynfekuje lepiej niż chlor. Tyle że ozon w postaci ciekłej jest drogi a urządzenia do ozonowania z cenami poszybowały tak wysoko że …
To Preludia. Był taki, który to przewidział…
No patrz - jeszcze niedawno mądrale wymyślili że należy ograniczyć pogłowie krów, bo za dużo pierdzą po zielonym i przez to wydalają ten szkodliwy dwutlenek, potem wymyślili że przemysł niszczy przyrodę - bardziej drzewa i roślinność która pobiera ten dwutlenek sobie do życia, a wydala potrzebny tlen, potem nagonka na auta z silnikiem na ropę, i co dalej
Te krówska to metan produkują. I w dodatku zużywają wodę. To bydło jest odpowiedzialne za prawie 1/4 całego metanu generowanego na naszej planecie. W dodatku steak na talerzu reprezentuje mniej więcej 900 litrów zużytej wody.
A ile tego dochodzi z hodowli swin? Przemyslowa hodowla zamienila Karoline Polnocna w szambo.
Nie mowiac juz ze dwa lata temu miliony uwiezionych swinek i kurczakow zginelo przy okazji uderzenia huraganu i ciekawe jak pozbyli sie “problemu”? Bo na pewno nie bez szkody dla środowiska.
Przestaję słuchać i przyjmować do wiadomości wszystkie te nowinki.
Tak naprawdę ciągle toczy się jedna walka:
EKONOMIA=EKOLOGIA
A sami ludzie wymyślają jak się pozabijać…
i to dążenie staje się NORMĄ PUBLICZNĄ.
Prowokujesz mnie do następnego Kącika Dobrych Wiadomości?