No no, brawo za opanowanie, długo myślałeś co tu napisać… xd
Nie mogłem się powstrzymać z tym fotomontażem
No no, brawo za opanowanie, długo myślałeś co tu napisać… xd
Nie mogłem się powstrzymać z tym fotomontażem
Wysłałem coś córce.
A poza tym,odkrylem znakomitą książke,ktorej teraz sie poświecam w wolnych chwilach.
O,o,o…
A mozesz napisac jaka to ksiazka?
Eduardo Mendosa"Prawda o sprawie Savolty"
Dobry wieczór. Całkiem niespodziewanie (a nawet niezasłużenie)dostałam czekoladki. Dzieci dostały słodycze w skarpetce a mąź ulubioną pizzę.
Farbowanym Mikołajom mówię stanowcze NIE!!!
Prezent,który podstępnie miał mnie “dotuczyć” oddałam
i tym sposobem NIC nie dostałam,
ale i tak jest postęp,
bo RÓZGI nie było
Nie zgadzam sie z tym ze niezasluzenie!
Ciekawe skad sie wzial ten zwyczaj rózgi na Mikolaja?
Poszperam w necie.
Na razie znalazłam taką historię:
https://polskatimes.pl/jesli-mikolaj-przynosi-rozge-to-dziala-bezprawnie-czyli-co-wolno-swietemu/ar/349335
Moze jeszcze z czasów starozytnych kiedy przed osobami wyzej w hierarchii spolecznej szedł ktos z galezia, a biorac pod uwage waskie uliczki i tlok niekoniecznie musialy byc to ozdoba?
Ale pewnie jak duzo takich zwyczajow to i celtyckie?
Spokojnie.
Od kiedy dzieci podrosly nie obchodzimy Mikołajek skupiajac się na gwiazdce.
Ale tak się złożyło, ze wczoraj byłam na zakupach z córka i w ramach Mikołaja kupilam jej kurtkę.
Córka nie mogła się zdecydować ze wzg.na wysoka cenę kurtki i krótki okres jej uzytkowania ( jest w 6 miesiacu ciazy)
wiec "Mikołaj " musiał wkroczyć do akcji. Wnusiowi w brzuszku musi być ciepło a córka wyglądać ładnie.
Bardzo ladnie to opisalas
Szczodry z ciebie Mikolaj
Na dzieci się nie zaluje… a tak szczerze to nie mogłam patrzeć jak córka przebiera i wybiera. Trudno jej zaakceptować większy rozmiar ,wiec nic jej nie pasuje.
Był to kolejny i ostatni sklep w Galerii.
Pomyślałam sobie, ze nie wyjdę z niego jak czegoś nie kupi. Grymasila, wiec wkroczyłam do akcji… i jaka ulga.
Swietne rozwiazanie znalazlas!
Brawa dla Mikolaja :