Nie duzy
Mysle tak jak ihtiel ze duzy to tak kolo 50
Oja zona tak sie bala psow,w odroznieniu do mnie,malo jest psow,bym do niego nie podszedl.
Przy mnie nauczyla sie nie bac psow.
Inna spraws,ze nie wzial bym do domu,psa raey agresywnej,to ma byc moj przyjaciel,obr9nca,nie postrach.
Moja Layla,chociaz pokazna,jest dla domownikow bardzo lagodna,ale gdy przychodzi ktos obcy,dla pewnosci,ja zamykam.
Witam bratnia duszę, jak zgubi się kolczyk to drugi jak się da przerabiam na wisiorek albo pin-broszke. I dlatego noszę paciorki
Swietny pomysl!
To moze interesujaco wygladac…
Maja pieniadze na zabiegi…
Wyszlo zdaje sie,“pół biedy”
Dzień dobry. A podobno rozmiar nie ma znaczenia
Jednakowoż lepiej jest gdy czegoś jest niedużo więcej, niż na być dużo mniej.
Birbant-“od stołu nalezy wstawać z poczuciem niedosytu”…PODOBNO!
Dzień dobry
Oczywiście mam przekute uszy (w prawym uchu mam dwie dziurki) i noszę kolczyki (oczywiście nie codziennie). Najbardziej lubię wkręty mam ich sporo
(Zdjęcie dla przykładu)
A ja myślałem, że to jakieś narzędzia tortur są…
Hehe, nie
Ciesze sie ze sie pojawilas znowu. Martwilam sie jak napisalam o tej jesienne melancholii
Rany,myslałem ze to narzedzia do torturowania
Tak, jak ja. Patrz wyżej.
Ha,ha,ha…
Na razie jest wszystko okej. Dziękuję
@birbant
@collins02
Dużo się nie pomyliliscie