No, pieknie wygladasz! W moim wieku to trudno, zeby mi ktos zdjecia pstrykal…
W nocy to wogole jest cyrk z tym spaniem… Gorąco to się odkrywam, zimno to przykrywam, pić mi się chce, głodna jestem i ten biedny chłop kilka razy w nocy jest budzony rozumiem dlaczego na wakacjach które spędzał beze mnie tak się wyspal
Hah, ci biedni faceci mają z nami urwanie głowy, fakt, co chwilę coś ten mój ancymon już uprzedzony, że przez najbliższe miesiące może zapomnieć co to znaczy być wyspanym
@ratatujka , mój się wystąpia bo często teleportuję się do drugiego pokoju
Ale z tymi zdjęciami to ma zryty beret , wyłapuje najbardziej intymne momenty dla mnie , tylko czekam kiedy mnie na sedesie przyłapie
Na szczęście nasze dziecko jest duże i nie budzi nas w nocy, no chyba żeby z imprezy je odebrać
Mój dzielnie przy mnie trwa pewnie z racji tego że lubi się przytulać
Z tego powodu często uciekam , przygniatanie mnie nogą i ręką tuleniem nie nazywam, no może 20 lat temu
Akurat to u nas jest inaczej
Zdarza się. Traktuje to jako przejaw jego pasji. Czasami z chęcią spojrze jak odbierze z punktu foto. Bardzo lubię jego postrzeganie świata przez obiektyw. Powiedziałabym, że przez te zdjęcia przemawia jego spora wrażliwość na świat.
Zdarza się… i wtedy zdziwienie “kiedy to zrobiłeś” . a zaraz potem “skasuj to”
W sumie to takie zdjecia są ciekawsze niz pozowane.
Ile razy ja to slyszalem)))