Kret się wkurzy, jak mu będziesz piec.
4,467 miliarda świeczek
Da się kupić, ino za co
Lubię to ciacho, ślinotoku zaraz dostanę.
Sama chemia. Chyba że zrobisz samodzielnie a nie z torebki.
Kupuję w cukierni
Jeżeli wetknięcie w tort jednej świeczki zajmie około 4 sekund, potrwa to łącznie około 35 lat. Możesz się spóźnić na imprezkę.
A cukiernia robi z torebki.
Mają być naturalne składniki. Jaja od kur z wolnego wybiegu. Mąka samodzielnie zrobiona w młynie z własnego zboża. Na gównie a nie pestycydach. Gównie od zdrowych krów hodowanych z dala od szosy na świeżej trawie.
Bez antybiotyków. Naturalna pasza.
Jakiś Ty wymagający. Jak żłopiesz piwo z genetycznie zmodyfikowanego jęczmienia uprawianego przy autostradzie, to już Ci wszystko jedno.
Alkoholu to nie dotyczy. Liczy się serce w nań włożone XD
Mogiem pić nawet syf z garażu gdzie wcześniej smar czyszczono
@Devil Tobie chyba lodówka pierdykła, i nieschłodzone piwo od wczoraj pijesz, stąd poronione pomysły masz
Dlatego też pisałem wyżej, żeby nie były to urodziny. Wproś się na imieniny, albo jakąś komunię.
Prędzej na dudę zaglosuję niż ciepłe piwo do gardła wleję.
Ty zakamuflowany pisiorze!!!
Nie lubię takich imprez, nudnawe jak dla mnie
Nie obrażaj. Jeśli już to ślązak - zakamuflowana opcja germańska.
Z deszczu pod rynnę…
Dobrze radzę - idź na komunię. Dasz zegarek z melodyjkami i z głowy.
Za taki prezent, z imprezki mnie wywalą nim kawę podadzą
Jak Cię stać, to sprezentuj rower.