Eee, osiem…
Nie mam tu dobrych wieści. Będzie się to schorzenie pogłębiać …
Wlasnie sie tego obawialam. W ubieglym roku troche zamieszania mial i faktycznie, jesli to zwiazane z wylewem to rez moglo wplynac na stan zdrowia. Oby tylko jeszcze koronkowy sie nie przyplatal. Ale zdaje sie na poludniu Wloch, to jak u mnie - szanse mniejsze, bo glowne ogniska zarazy dalej.
w ten sposób może @benasek osiągnąłby 36/12
mój wynik jest w kategoriach dramatu - choć nie wiem czy to tragedia czy komedia
@okonek, ja Aszce o innym schorzeniu nadawalem …
no niewazne, w kazdym razie wiesci sa, ze zyje.
KTO??? Nasz zaginiony?
To jest jakiś sygnał od Leosia?
Ostatni sygnal od Leosia byl jak juz wspomnialem 17 marca 2020 r. Wiadomosc byla krotka. Nie bede tu jej zamieszczal, bo nie moge z oczywistych wzgledow przytaczac cudzej wiadomosci. Nasza kolezanka CZARNA Zolza probowala sie potem z nim skontaktowac, jednak telefon nie odpowiada. Wyglada jakby pod tym dotychczas znanym nr telefonu Leosia nie bylo. Co sie obecnie z nim dzieje, nie wiem. Jak sie czegos dowiem, a napisalem juz dosc dawno w kilka miejsc w tej sprawie, dam znac.
Koniecznie. Musimy być dobrej myśli!
U nnie pizzeria juz sprzedaje wyroby na wynos. Czyli Wloch się pojawil. Tez sprobuje tam wyslac maila do urzedu miasta.
Do urzedu tez wyslalem.
Jesli Ty wyslesz, to moze sie zorientuja, ze komus zalezy i zaczna cos robic.
Tez na to licze.
17 Marca? To całkiem niedawno!
Tak, calkiem niedawno, poltora miesiaca temu jakby nie bylo.
Ciekawe, ale pewnie jest tam jakas parafia - moze jeszcze z tej strony podpytac? Leos ze swoim proboszczem zyl z tego co pisal w zgodzie.
Dobry pomysł, przecież do niego co miesiąc ksiądz przychodził i się przyjaźnili!
Myslisz elsie, ze na niego nie wpadlem?
Wyglada, ze zaczales wczesniej dzialac. Szukanie czlowieka w cywilizowanym swiecie zaczyna sie od rozpoznania obyczajow w realu i biurokracji.