Film o królu disco polo Zenku Martyniuku. Hit czy kit?

Hahaha
A Slawomir to tak naprawde niezly aktor charakterystyczy. Ten “Sławomir” to jego kreacja, a durny narod uwierzył. Jak kiedys Franek Kimono czy mydelko fa…
Juz sue zreszta wycofal z Zakopanego ( najpierw zarobił)

2 polubienia

Istnieją. Na całe szczęście @ihtiel ! :smiley:
Z moim lubieniem Zenka i jemu podobnych to jest tak, że jak już ktoś włączy, to co mam robić?
No przecież nie zamknę komuś “listy przebojów” :joy:
Ale jeszcze mi się nie zdarzyło, żebym sobie sama disco polo zapodała.
O nie !

4 polubienia

A czep się tramwaja, ja go lubię. :star_struck:

1 polubienie

O gustach się nie dyskutuje. Każdy ma prawo lubić to, co się jemu a nie innym podoba i jakiekolwiek dyskusje na temat tego czy on jest fajny czy nie chyba nie mają sensu. Kliknęłam w “zapodany” link i posłuchałam sobie, bo nie znałam tego. Głosu Martyniuka jednak nie trawię .

2 polubienia

Zgadza się o gustach się nie dyskutuje ale… często jest tak, że jesteśmy na nie po samym na przykład czyimś wyglądzie. Nie rozumiem dlaczego sporo osób publicznie reaguje z niechęcią na słowo disco, disco to nie tylko mydełko fa sialala lala, a ludzie i tak się bawią i będą bawić przy takiej muzyce, a nogi nie widzieć czemu się rwą same na parkiet. Nawet przeciwnikom. Przecież gatunków muzyki jest sporo… można lubić to i owo… i to niekoniecznie od a do zet, czasem jedna piosenka z kimś, czymś się kojarzy i jest zaliczana do naj…

1 polubienie

Istnieje coś takiego, jak przekroczenie granic. W gustach też. Wszelakich.
I disco - polo jest tego przykładem. Co gorsza, tam większość wykonawców nie nadaje się do śpiewania. Fałsze niesamowite pokrywane technologią akustyczną. Instrumentaliści też z czwartej ligi. Na dansingach i weselach słyszałem lepsze wykonania, niż te, które idą na disco - polo.

2 polubienia

Martyniuk

4 polubienia