Jak wyglądacie?

Tylko nie mdlej zbyt realistycznie, bo jestem dobrze przeszkolony z pierwszej pomocy. :upside_down_face:

2 polubienia

I połamiesz mi żebra uruchamiając serce? :thinking:
Nie łam, bo bardzo długo potem jest trudno nawet oddech nabrać.

2 polubienia

Żebra to pikuś. Wiesz od czego zaczyna się resuscytację krążeniowo-oddechową u kobiet?

2 polubienia

Od tego samego co u mężczyzn. :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

Niekoniecznie. Zdecydowana większość mężczyzn nie nosi stanika. W przypadku masażu klatki piersiowej trzeba go koniecznie zdjąć.
Z resztą … mam niejasne przeczucie, że już ten etap postawiłby Cię na równe nogi i łamanie żeber byłoby zbyteczne. :crazy_face: :joy:

2 polubienia

Wystarczy rozpiąć. No coś Ty… Z takich pieszczot miałabym zrezygnować?
A w życiu! :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

To mdlej … mdlej czym prędzej. :upside_down_face:

1 polubienie

Tak właśnie myślałam, że jak rycerz, to rycerski! :wink:
I uratuje!

1 polubienie

Nie ma o co kopii kruszyć,
trza z pomocą wartko ruszyć.
Rycerz w lśniącej zbroi
złego smoka się nie boi.
Już go kopią zadek kluję
i niewiastę uratuję.
No a potem nie bez racji,
trzeba użyć … resuscytacji. :joy:

3 polubienia

Och…
Jakie to romantyczne…
No kurde! Znowu zemdlałam?!
Ile można! :smile:

2 polubienia

Mogę wiele razy cucić,
trzeźwić … oraz bałamucić. :rofl:

2 polubienia

Aż taki pracowity jesteś?
Przy Tobie można się czuć prawdziwą damą, nawet gdy się chwilowo nie ma swojego gronostaja :smiley:

2 polubienia

Po co damie gronostaj? Nie męcz futrzaka, bo zaraz zaczną się protesty obrońców praw zwierząt. :wink:

1 polubienie

No wiesz - od zawsze damę poznawało się po gronostaju :thinking:
A co to za męczenie? Że się go czasem pogłaska, albo wytrze się w niego dłonie, jak się pobrudzą? :astonished:

2 polubienia

Na dróg rozstaju damę poznasz po gronostaju.
Ukradkiem, chytrze, dłonie o zwierza wytrze.
Być może już po jutrze, nie będzie śladu na futrze. :sweat_smile:

2 polubienia

Koniecznie musisz wydać tomik wierszy. Będziesz sławny na cały kraj! :wink:

2 polubienia

Obawiam, się, koleżanko @joko, iż po pierwszych czynnościach resuscytacji, kolega Czarny Rycerz, sam będzie jej potrzebował… :stuck_out_tongue:

4 polubienia

A to ja też umiem. Pomogę :wink:

3 polubienia

Nie ma to, jak wzajemna resuscytacja… :+1: :stuck_out_tongue_winking_eye:

4 polubienia

Oj @birbant, aż tak surowo oceniasz @joko? Nie spodziewam się tak drastycznego widoku, żeby mi trzeba było udzielać pomocy. A wręcz przeciwnie. :stuck_out_tongue_winking_eye:

3 polubienia