Jakie macie "magiczne" przedmioty w domu?

Sam dla siebie jestem magicznym

1 polubienie

No i coś znalazłam:

MAGIA…

1 polubienie

No nie wiem, czy to przedmiot, ale ona mówi, że magiczny :wink: . No i zawsze mam to przy sobie :wink:

4 polubienia

Mam lub miałem magiczne gąbki (naprawdę istnieje produkt o takiej nazwie).

2 polubienia

Magiczne gąbki to i ja mam. Świetne są :slightly_smiling_face:

2 polubienia

Świetne do czego?

1 polubienie

Do sprzątania ( w sensie domywania). Sama woda tylko do nich potrzebna. Żadnych detergentów. Wpisz “magiczna gąbka” youtube, to dowiesz się więcej :slightly_smiling_face:

1 polubienie

@joko, wiem jak wygląda, ile kosztują, widziałam w sklepie.
Chcę konkretnie wiedzieć, w czym one są lepsze, do czego Ty najczęściej używasz?

1 polubienie

Ja ich używam tylko w kuchni, bo tzw. smółka kuchenna mimo okapu z wyciągiem jednak się osadza i używałam wcześniej do domywania garów (teraz jak mam kuchenkę indukcyjną nie ma takiej potrzeby). A tak w pozostałej części mieszkania,to faktycznie nie za bardzo jest do czego - ot - czasem jak podstawki spod doniczek chcę doprowadzić do “stanu używalności” Grill też się tym świetnie domywa. Wiesz? One działają tak na zasadzie ścierania(porównałabym to do jakiegoś może drobnoziarnistego papieru ściernego. Ludzie meble tym czyszczą - ja akurat nie, bo bałabym się, żeby nie poniszczyć - zresztą meble nie wymagają aż takich zbiegów. Jeżeli planowałabyś kupno, to kup tylko jedną i zobacz czy Ci się przyda i do czego. Jak nie masz jakiegoś “zaległego brudu” w mieszkaniu, to praktycznie też tylko w kuchni czasem użyjesz.

2 polubienia

W kuchni bym wypróbowała, tam faktycznie jest co czyścić co 2 tygodnie, łącznie z kuchnią indukcyjną. Teraz używam różnych środków odtłuszczających ( w rozpylaczu), do płyty kupiłam jakiś specjalny środek, ale nie zauważyłam efektu wow!
Kupię ją, wypróbuję :wink:

2 polubienia

Kuzyn jest zachwycony tym, że kominek mu doczyszcza do blasku. Ale ja kominka nie mam. Nie kupowałam polskich, bo są droższe. Kupowałam chińskie (wish) w paczce jest aż 50 sztuk. Ale szybciej się zużywają od polskich (bo one tak się ścierają, że taka gąbka po prostu maleje w trakcie używania), no ale coś za coś :wink:

1 polubienie

Jan Niezbędny też je ma, kupię i wypróbuję też na fugach.

2 polubienia

Kurde, mam teraz magię w słuchawkach, co za muza.

1 polubienie

Mr Clean? Potwierdzam. :wink:

2 polubienia

Mam jeden naszyjnik który prawie zawsze noszę, nie jest magiczny ale ja sobie dorobiłam ideologię do niego.

Córka zawsze mowi, że mamy bajkowy ogród jak dla wróżek :joy:

2 polubienia

W samochodzie mam magiczną rurkę ma moc przekonywania agresywnych kierowców.

1 polubienie