Brzęczek się nie nadaje na selekcjonera. Nie ma poważania u zawodników. Nie ma warsztatu i taktyki. Żaden z zawodników nie gra u niego lepiej niż w klubie… za to kilku gorzej.
Nie oglądałem. Ale czytam że Polska nic nie pokazała poza jedna akcja w meczu buehehe xd
Czarodziejska różdżka coś mi się zbiesiła
Muszę fach zmienić, przekwalifikować się.
Ino czym się zająć
Naprawą różdżki.
Kolejny trener z łapanki.
tiiaaa…tzw “polska myśl szkoleniowa” - zero naszych trenerów pracuje w powaznych ligach poza krajem. Przypadek?
Co to za interes, do którego muszę dokładać.
Brzęczka zastąpię
Jak nie zrobisz konferencji, to nikt się nie zorientuje przez kilka miesięcy
Brzęczka pandemia uratowała.
@anon86894402, nawet my baby wiemy, że jedynym piłkarzem godnym uwagi i podziwu jest Robert.
Potrafimy też zrozumieć, że dobra forma jednego piłkarza nic nie znaczy, bo piłka nożna to gra zespołowa.
Nawet nie ośmielę się wydać z Wami w dyskusję, brawura też powinna mieć granice rozsądku, ale…
se tak myślę
Grają chłopcy na kontraktach w klubach zagranicznych. Starają się stworzyć dobrą drużynę, zgrać się. To przecież nie przychodzi ot tak sobie. W zależności od przeciwnika, ustalana jest inna taktyka.
I nagle mecz w barwach reprezentacji. Przedstawianie się, inny trener… I dupa blada.
A ten Brzęczek to kto? Jakim cudem został trenerem?
Ja powiedziałem, że będzie selekcjonerem długo przed tym jak został. Nawet na pytamy ktoś mnie pytał skąd wiedziałem…
a wiedziałem, bo popatrzyłem, że znów zatrudnią Polaka… Później spojrzałem na polską ekstraklapę, w której większość trenerów to byli obcy. Zostało kilku. Z tych kilku większość umoczona w afery korupcyjne i skandale… a Fornalik już był. Pomyślałem, że Brzęczek nic nie osiągnął, ale jako jedyny jeszcze nie zdążył się skompromitować… to znaczy zdążył w GKS Katowice z którego uciekał… ale to była niższa ligaa, więc łatwo zapomnieć… i kurczę… miałem rację, bo tak to właśnie zadziałało.
Twoja różdżka śmiga lepiej niż moja
Nie świruj Wernyhory
Moim zdaniem, pierwsza połowa była dobra w wykonaniu polskiej drużyny. Tak do 40 min.
Po przerwie na boisko weszła całkiem inna drużyna, taka nasza, swojska.
Ja wam proponuje żebyście weszli na boisko i pokazali światu jak się gra w piłkę
Grali jak nigdy
Przegrali jak zawsze
zawsze tzn kiedy?
Mlody jestes to tak piszesz, ze “zawsze”
Byl taki czas, ze wygrywali…
Bez lewego ta drużyna nie istnieje.
Piłkarze grają dobrze w klubach, w którym się im płaci.
W lidze narodów płaci się PZPN owi.
Za sam udział w lidze narodów pzpn weźmie ze 2,5 miliona euro.
Jakby polska reprezentacja zaczęła wygrywać wszystko to większość pieniędzy poszłaby dla piłkarzy a tak idzie na coraz to nowe “słupy”
Światową piłką rządzą obecnie tzw firmy bukmaherskie.
A , ze zarabiają na prowizji i w polsce na multiplikowaniu VATU to najchętniej zmusiliby piłkarzy żeby grali 24 godziny na dobę przez okrągły rok.
Swoją drogą prowizja pomimo zapewnień, że wynosi ok 10 % to jest to procent od sumy wkładu własnego i wygranej i przy kursie 1,25 zżera połowe zysku zakładając, że kurs jest ustawiony uczciwie i 12 % VAT.
Także o tym co sie dzieje w polskiej piłce nożnej decyduje klika złodziei z polskiej branży bukmaherskiej