@harmonik Tak. W Polsce człowiek wciąga wiele „wartościowych” substancji wraz z powietrzem: między innymi metale ciężkie i pyły zawieszone.
@harmonik Jakieś minerały mogą być w wodzie - jeśli pije się czystą najlepiej źródlaną. Albo ewentualnie od czasu do czasu zje się glinę
@waranzkomodo, pewnie niejednokrotnie widziałaś, jak różne zwierzaki, w tym psy i koty, piły wodę z kałuż, domyślnie pełnych wszelkich syfów. Nieharmonijnym ludziom możliwe, że taka zanieczyszczona woda zaszkodziłaby, ale tym stworzeniom, choć nie używającym leków i żyjących w trudniejszych od ludzkich warunkach, nie szkodzi. To jeszcze jeden przykład, że Natura jest mądrzejsza od nieharmonijnej cywilizacji ludzkiej.
Nie szkodzi? Bzdura. Zarówno dzikie jak i domowe zwierzęta cierpią z powodu pasożytów, których nabawiły się w różny sposób, m. i. poprzez picie wody z kałuż.
Nieprawda, wcale nie żyją zdrowiej, mają swoje choroby, cierpią, są wśród nich epidemie i to właśnie nieharmonijny człowiek stara się pomagać chorym zwierzętom.
Pewnie, według harmonika nie istnieje wścieklizna, nosówka itp…
Pija z kałuży bo nie maja innego wyboru. I czesto bardzo chorują od brudnej wody
Ci Ty wiesz o zwierzątkach?
Tyle co głupot na YT się naogladasz?
Kolega czyta o chodzeniu po Sloncu. Co mu tam jakiś pokrecony podrecznik weterynarii bedziesz wciskac?
Gdy ktoś g. wie na temat zwierząt, ale ma chorobliwy przymus klepania w klawisze, to takie głupoty wychodzą.
Nie ma żadnej poprawy, widzę raczej pogorszenie stanu…
Jeszcze kandydatury nie wystawia, a wybory juz niedlugo…
Ty i Tobie podobni wiecie tyle, ile dajecie się ogłupiać nauce.