Zanim sobie przypomniałam przezwisko czegoś, co nazywa się inaczej, to już zdążyłam zwątpić w swoje siły
Oj ja taka mialam to pamiętam
Choc biorac pod uwage co to bylo, to wolalabym zapomniec…
Ale że co?
Jakimś nieznanym mi kodem Waćpani piszesz …
To pomarańczowe na dole…
Dobra dobra…
Doskonale wiesz o czym piszę
P:ięęęękny rebus. Super!
Rebus który jest super to suber czyli palidrom rebusa.
Rebusa są różne, Rebusa mogą być na przykład prawdziwe i ułomne (z literami). Ten mój z arami jest nieco ułomny, bo ma literkę T, ale potraktujmy ją jako gałąź)
A gdyby to była flaga to też byłby ułomny?
Byłby, ale już znacznie mniej …
To następnym razem niech te Ary siedzą nie na gałęzi, tylko na szmacie
W sumie, to one na gałęziach siedzą, a T tylko trzymają ogonami
Ale to szmatę tak samo mogą trzymać.
Tak naprawdę, to one siedzą czy właściwie stoją?
Czemu na stojące ptaki mówi się że siedzą jak przecież stoją?
Jak na gałęzi czy w gnieździe to siedzą.
Tylko tak naprawde są wolne, chyba, ze w klatce.
No tak, ale to oznacza, że akurat nie latają. Siedzenie kojarzy się nam z odpoczynkiem i one odpoczywają. No i jak mają inaczej usiąść? Na tyłku? To stanie, to takie ich siedzenie
Bo kucają, czyli siedzą w kucki:)
Dopiero po powtórnym przeczytaniu olśniło mnie, że Twoja wypowiedź (czyli wyraz |“siedzą”) ma podwójne znaczenie.
One też siedzą, chociaż stoją.
Już rozwiązałam
Fajny!
Już? No żesz … Dobra jesteś