A przeciw czemu protistuja???
No przecież wiem
Aż sprawdziłam czy te protisty to się je nożem i widelcem czy łyżka…
Prostisty to taki śmietnik organizmów żywych-jak coś jest jednokomórkowe i nie pasuje nigdzie indziej, zostaje prostistem
Bakterie, jak wyżej, są odrębnym królestwem. Warto zauważyć, że nigdzie nie ma też wirusów, bo w ogóle nie są organizmami żywymi.
No wlasnie, az poczytalam! Ja sie uczylam, ze pantofelek to zwierze a euglena to roslina!!!
A teraz pantofelek jest protistem zwierzęcym, a euglena roślinnym
Chociaż jeszcze mnie w podstawówce pani na przyrodzie uczyła tak samo (chociaż ten podział był zmieniony już od dawna, ale pani zatrzymała się na etapie wiedzy z czasu swojej edukacji).
Że śmietnik to zauważyłam, czyli jak ktoś wymyśli co z nimi zrobić to należy się spodziewać następnej rewolucji i komplikowania życia maturzystom?
O, to fatalnie! Powinna sie byla doksztalcic! Teraz nawet JA wiem…
Najprawdopodobniej, tak
Już tak bywało kilka razy, a CKE na każdym kroku udowadnia, że nie zawaha się przed niczym…nawet przed wyciąganiem tak martwych punktów z podstawy programowej jak rozpoznawanie z głowy wybranych roślin nagonasiennych (tegoroczna matura z biologii pozdrawia, chociaż to zadanie to jedna z niewielu rzeczy, które mi się w życiu udały )
Ale spokojnie, z systematyki można się spodziewać raczej kolejnych drzewek filogenetycznych, a nie wypisywania klasyfikacji.
No i calkiem na czasie,po skonczeniu programu)))