Ja i z grzybami “przytule”. A w sezonie z jagodami.
Domowe z twarogiem i suszonymi morelami też pyszne.
No i mi też
Pierożki mnie się nie pomyliły, jako że miałem okazję ich skosztować na miejscu, czyli w Indiach. Gorzej z tą gwarą poznańską…
Jak widzę, przekładasz pan hinduskie szwargoty oraz potrawy nad gwarę z polskiego języka się wywodzącą.
A dla mnie pyry są ponad to. Ot, co…
Ja się staram tego nie czytać, bo rosnę wszerz a nie wzdłuż i niedługo trudno mi będzie znaleźć rozmiar…
A to trzeba czesciej korespondowac z kolegą @collins02?
Rozumiem ale to, doprawdy,jedno z częściej,w dalszym ciagu,uzywanych “klasyków” naszej gwary.
Jak kos robi świąteczne porządki lub się przeprowadza to nie ma takiej siły by to słowo nie padło.
Czytać możesz, bylebyś nie jadła przy tym…
Kubuś Puchatek jak utknął w wyjsciu norki Krolika po malym conieco to czytał książkę kucharską…
Faktycznie dawno quizu nie bylo.
Nie byl trudny, mimo zawahań 11/11
Najtrudniejsze bylo zamykanie licznych reklam