Ponoć płynie z Niemiec w dół do Polski. Tak twierdzą niektórzy politycy PiS. Że to Niemcy zatruli
Podobno niektórzy nie wierzą w grawitacje
Ciekawe co tam się odwaliło
Jest kilka mozliwosci - normalne scieki plus wysokie temperatury, jakas nieujawniona awaria?
Stare, jeszcze za czasow niemieckich czy PRL zgromadzone odpady, ktore po czasie wydostaly sie z wylewiska/wysypiska.
Albo ktos wzial kase i to gruba za przyjecie odpadów chemicznych i zle zabezpieczone dostaly się do srodowiska. To ostatnie to juz zachowania mafijne bliskie temu co zrobil z Polski PiS.
Jest dalsza część katastrofy. Następstwa nie usuniętych w porę części martwych ryb. Amoniak.
Amoniak to potworna trucizna.
A najgorsze jest to, ze rząd nic nie robi - jak pijane dzieci we mgle…
Brakuje nawet podstawowego planu działania.
Czasami poraża mnie bezsilność nas - zwykłych “ludzików”.
Rządy obecnego rządu potrafią doprowadzić do rozpaczy nawet ludzi z bardzo silną psychiką.
Ty to nazywasz rządzeniem?
Takiego dyletanctwa to chyba nawet w austrackim cesarsko krolewskim wojsku w wersji dzielnego wojaka Szwejka nie bylo
Pewnie się już nie dowiemy co się tam odjaniepawliło XD Sami Niemcy mówią że czynników było wiele
Ryby wzięły tę tajemnicę do utylizacji
Podobno nie ma żadnej utylizacji tylko pali się te martwe ryby
Kolejne CO2 w doope - znaczy się w atmosferę XD
To sie stalo w Polsce
Niemcy mogli jedynie probowac analizy tego co juz dawno się mocno rozcieńczylo, a i po drodze innych zanieczyszczen moglo przybyć.