Odrobina prywaty

Ostroznosci nigdy nie za wiele :smile_cat::smile_cat::smile_cat:

1 polubienie

Policzyłeś kiedyś w ilu miejscach mieszkałeś ?
Co najmniej przez trzy miesiące non-stop .
Ile parapetówek masz za sobą?

To nawet stan wojenny nie byl, a covid mnie uziemil. Przynajmniej pierwszy rok pandemii. Kiedy walczylo sie z niewidzialnym przeciwnikiem.

1 polubienie

W Polsce mieszkałem w życiu tylko w dwóch miejscach.
Tutaj już w 8.
I na tym,być może koniec.Chyba że przyjdzie czas na zamianę mieszkania.

1 polubienie

Ja w Polsce mieszkalem w 5 miejscach ale wszystko w Warszawie. W USA tez w 5.
I dodac trzeba jeszcze dwa miejsca w wojsku po kilka miesiecy.

2 polubienia

Nie liczę.
Baz matek mam w Polsce 5 poza? To turystyka pracownicza.

1 polubienie

Prawo do godnego mieszkania. Nawet jesli jest to szałas :smile:

1 polubienie

Odkurzacz automatyczny Romba, nie rumba

1 polubienie

Tak “stoi jak wol napisane”,powyżej :innocent:

2 polubienia

sie mówi "rumba"potocznie. Jak @devil potocznie.

2 polubienia

Czy to jakiś spis powszechny lokalny?

1 polubienie

Lokalny? Nie.
Ogladam w ramach poimprezowego odreagowania Goście, goście III: Rewolucja(Les Visiteurs: La Révolution)
Komedia? Koprodukcja Francja, Belgie i Czechy
Czeski film z elementami poznego Luis de Funes. Tlumaczenie nawet niezle. Lektor nadaza z akcją

1 polubienie

Jak już się ucieszycie, to życzmy koledze, żeby się okazało, że siąsiedzi są w porządku i nie śmierdzi z meliny obok (bo jej nie ma) :roll_eyes: