Leniwa niedziela
No już, no już, bo się nie wyśpicie
Tu sami starcy. Wyśpią się
W ryja chcesz? Ale nie to, co myślisz, tylko z piąchy, patałachu jeden, ciemięgo umysłowy…
Może on ma omamy po tym piciu, w tym słuchowe? Widzi starcuf.
Omamy, to on będzie miał, jak go w paszczę zaprawię.
Nie zaprawiaj go…on i takjest sponiewierany, bo nie rozumie, jak fajnie jest rano mieć dokąd wyjść
Tak tylko gadam, bo w sumie nasz @Devil to sympatyczne chłopisko i ma dystans do siebie, Chętnie z nim piwa bym się napił.
Oczywiście nie mam na myśli psychiatry, albo urzędu pracy, tylko tzw. robotę. Ja zaraz muszę spać a więc też nie zarywajcie nocy. I tak się zdołowałam, bo koleżanka aż 3 dzieci ma z takim brzydkim facetem i jest szczęśliwa. Brzydki propisowski przeciwnik aborcji, ale tak bywa.
Do pracy ściąga się marynarkę, a do roboty, gacie…
gacie w krawacie?
Nie, krawat w gaciach…
kiedyś pracując w domu prywatnym (nie mylić z publicznym)zobaczyłam wychodząc z pokoju pana domu w gaciach i koszuli z krawatem. W popłochu się schowałam do pokoju.
Idę spać
Spokojnego sna.
:Koniec tego dnia, prawie. Na ulicach 2x tyle ludzi co było rok temu, ale pon. dobiega końca.
Ciężki dzień. Muszę się napić
Pierwszy polski film fabularny z 1902r. nosił tytuł Powrót birbanta…wiedzieliście?
Jeszcze na starem Pytamy ktoś ten film do obejrzenia zapodał.
Wracało się kiedyś z impez, panie…, nie to co dzisiaj, bo dawniej, to…, ho, ho, ho…!
Napij się.
Od jednego kielicha
nie wymięka kicha
Nie ktoś a benasek … I nie raz a kilka razy …