Ogłaszam weekend na terenie całego kraju!

Dziennie ale mniej

1 polubienie

Ciężko mi cokolwiek powiedzieć.
Byłam smarkiem, kiedy obiecałam sobie, że nikt mnie nie zobaczy pijanej, udało się.
Nie potrafię zapijać smutków, problemów, nie potrzebuję alkoholu jako rozweselacza.

2 polubienia

Mnie już chyba wszyscy widzieli pijanego.
Może pójdę se połazić bo wieczór pogodny. Ruch wzmacnia odporność

2 polubienia

Idź, Żabka jeszcze otwarta :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Biedronka też. 24h.
Albo lepiej zostane bo jeszcze się gdzieś obalę i mnie okradną miejscowe menele.

1 polubienie

Słuszna decyzja.
Weź prysznic, idź spać, a jutro zrobisz spacerek do rodziców.

2 polubienia

O tak. Na obiad :grin:

1 polubienie

:joy:
Muszę być wsparciem dla rodziców, mają swoje lata…
Wyjadając smakołyki wspierasz ich?
Ty się potrafisz ustawić w życiu.

2 polubienia

Wspieram. Czasem produkty kupie.

1 polubienie

I talerz po sobie umyję

1 polubienie

Dobra już aniołku z rogami, wierzę Ci.
Dobranoc.

1 polubienie

Po weekendzie. Do 6:00 rano muszę być trzeźwy.

Znaczy od 6:00

Ja mialem ten dylemat dzisiaj.Z ta roznicą ze musialem “byc” o 4.30 :slightly_smiling_face:

Majówka.
3 dni picia :slight_smile:
Grill balkoning.

1 polubienie

Ja już po piwie i dwóch drinkach. Liczy się?

1 polubienie

No ba!
Ja dopiero z roboty wróciłem. Tam najwyżej małpkę idzie obalić.

1 polubienie

No to powodzonka w weekendzik. Obalaj kolego, tak by samemu się nie obalić.

2 polubienia

Znowu, ino karcma i karcma :grin:

2 polubienia