Nie wyganiaj, @okonek ma coś mocniejszego po ręką zawsze. Wyjdzie i, kurna, na sucho zostaniemy.
Sklep mam obok.
Zmiany na horyzoncie. Jutro i pojutrze śnieg
Pakuj walizki i do cieplych krajów…
Lekki śnieżyk z rana był. Ostre mrozy nadchodzą. Będe musiał pić wódkę
W borygo sie zaopatrz, zebyc w drodze do pracy nie zamarzł
Pogoda nie zachęca ale ważne że weekend
Mógłbyś w piórka obrosnąć, mimo rozgrzewania się od środka. Polecam waciak np.puchowy.
Bosz, ja nawet gdy mam przestoje albo urlopy to się lepiej czuję w piątek wieczorem
Mrozy jak na północy Rosji. Słońce nieco ratuje sytuację. Dużo trzeba wódki pić w taką pogodę
Jak trzeba to trzeba. Działaj, nie blokuj szkła.
Jakie mrozy…? On biedny nie dotarł chyba do domu na noc?
@Devil też udaje, że ma życie i sen poza forum…
Jak chcesz mieć długie życie
proponuję tobie picie
picie…zamiast picia starczy mi ta jazda z tym biznesmenem na etacie prezydenta zza oceanu Widzę, że picie starcza nawet za sen
Ja spróbuję pospać, uwielbiam to
Mróz i słońce. Powoli trzeba zmniejszać promile we krwi bo jutro do roboty
Rano będzie bardzo zimno…mimo piekielnych mocy i bliskiej odległości ja bym się ubrała ciepło. W jakiś płaszczyk puchowy albo inny gustowny dla diabła
A ile ty masz tego do zmniejszania, ciapciaku? Te marne 2 promilki? Taki wynik, panie, to wstyd i żenada… Byle krasnoludek osiąga więcej…
Słoneczko świeci ale mróz trzyma mocno
…i już w domu?