Normalnie to by bylo od ubieglego piatku (naklada sie weekend, dzien patrona puebla sw. Franciszka z Asyzu - 4.10. potem chwila oddechu i 9. 10. swieto Comunidad Valenciana.
Czyli duzo wolnego i okazja goni okazje. Ale w tym roku covid rzadzi - imprez nie bylo i nie bedzie. Byle do jutra, pogoda piekna, jeszcze letnie kiecki i krotki rwkawek w dzien, wiec choc jakis spacerek?
Nawet plaze na noc zamykaja, bo jednostki zwykle mlode i mniej odpowiedzialne kombinuja pobalowac pod chmurka. A potem panika, bo niestety spozycie napojow wyskokowych przed wirusem nie chroni. O kant tyłka to potluc…
Kto nie pije ten za pis
u mnie to bylby bal - 9 swieto walencjanskie a 12 panstwowe (odpowiednik naszego 11 listopada) - niestety ci, ktrozy sie szykowali na balowanie wlasnie rozpakowuja walizki - stan wyjatkowy w Madrycie i okolicach, a do tego kilkanascie wiekszych miast w kwarantannie - i to pewnie potrwa do konca roku z przerwami - bo po drodze Wszystkich Swietych, pozniej od 6 grudnia to ciagle cos i tak do Trzech Kroli, kiedy zwykle Hiszpania zaczynala normalnie funkcjonowac. a kazdy “mostek” weekendowy to wietna okazja, zeby ruszyc w swiat a nie siedziec w domu.
A ze znicza piłaś?
nie, jakos skonczylo sie tylko na kieliszkach do jajek na miekko ![]()
porcelanowych zreszta.
Piłem,.
Lubię cię.
Z garści też piłem.
Nie przelewało się przez palce?
Nie miało prawa.
Mnie sie kapkę wylało. Po pijaku trudno o koordynację psychoruchową
A teraz, tradycyjnie zaprawiam popołudniowego Veltinsa. Zdrówko, mordeczko Ty moja…
Ku chwale ojczyzny!
No ![]()
SUPER!!!
![]()
Dla mnie bajer reklama. Gdyby było tak dobrze, że 1 piwo nie szkodzi to nie było by tyłu uzależnionych od alkoholu, W przypadku leku który jest codzień brany to organizm już jest uzależniony od tego leku, około 14 dni po jego odstawieniu, niedostarczenie go spowoduje wstrząs anafilaktyczny - drgawki, pocenie się itd. Objawy podobne w chorobie alkoholowej Alkohol rozcieńcza krew wypłukując z żył, naczyń krwionośnych wszystko - tlen / następuje niedotlenienie komórek, niektóre obumierają bez regeneracji, niedotleniony mózg to udar i reszta ciała - buzie pijących są czerwone
co jest ostatnim alarmem, złogi tłuszczu zapychają żyły i problem w rękach Boga, witaminy itd. Jeśli ktoś ma w swej kolekcji lek na rozcieńczenie krwii np na bazie Atorwastatyny to po alkoholu grozi mu wykrwawienie organizmu, nie do zatrzymania, stąd paraliż i w kolejce alchajmer - pamięć już utracona. Na darmo ulotki w lekarstwach nie zawierają ostrzeżeń, by leków nie łączyć np. z alkoholem, ale kto czyta ulotki:thinking:
, potem jest płacz i szukanie winnych. Opakowania leków są logicznie ułożone i spakowane - po otwarciu jest ulotka, potem lek
To by było na tyle ![]()
Jeszcze jest mecz Polski z Włochami. Do przerwy 0:0/
Podobno wyrównany. Jak wygramy to jutro nie piję.