Przypomina mi to bliski obecnej telewizji okres propagandy sukcesu w tej instytucji, gdy kierował nią osławiony Maciej Szczepański w latach 70. Urządzono szopkę z okazji narodzin 35-milionowego Polaka, który dziwnym zbiegiem okoliczności przyszedł na świat w rodzinnym mieście Edwarda Gierka - Będzinie, a jego rodzice mieli wzorowe życiorysy robotniczo-chłopskie!
2 polubienia
Wiem doskonale ze nie w tym nic loteryjnego.Albo chcesz albo nie chcesz.
1 polubienie
takie szopki to bywaly tez co roku na 1 stycznia - nowy obywatel urodzony minute po polnocy…
ja rozumien Lodz miasto robotnicze, ale zeby same przadki dzieci rodzily?
2 polubienia
czasem mozesz chciec i nie wyjdzie, ale to czesto inna bajka.