Pierwsze skojarzenie ze słowem "czarny"?

To dla Cb pioseneczka o SIWYM KONIU bo piątunio…imprezunio… :smiley:

Tylko nie ta piz#a :angry:

JA TO POTRAFIĘ zadowolić ludziska zmysły muzyczne;-). Nie obrażaj jego miłośników!

p.s. chyba Kuń zepsuł znów pytamy - wszysttkie odpowiedzi są ustawione jakby pojawiły się przed chwilką…

Czarny blat? A przemyj go gąbeczką czy ściereczką, to będzie w szare smugi. Trzeba wycierać szmatką do sucha.Stanowczo odradzam :joy:

1 polubienie

Nawet magiczna gąbeczka nie pomaga… ?:see_no_evil: :clown_face: :muscle: :woman_shrugging:

1 polubienie

Magiczna gąbeczka to jest tak bardziej do domywania, a nie przecierania czegoś wtedy, gdy się świeżo nakruszyło lub nachlapało. Ona to tak bardziej do piekarnika, czy jak jest gaz, to do spodów garnków, do kominka. Ona jest według mnie bardziej do szorowania niż do bieżącego przecierania. Już więcej niczego czarnego w mieszkaniu nie chcę :blush:

1 polubienie

Nawet kota…?:crying_cat_face: :heart_eyes_cat: :joy_cat:

1 polubienie

Kota, to bym chciała, ale dla mnie kot, to jest ktoś a nie coś :upside_down_face: Miałam kiedyś dwie psiuńki. Były dla mnie kimś - członkami rodziny :wink:
Zmykam, bo mi się skrzydełka w piekarniku spalą :wink:

1 polubienie

Dobrze, że o niej piszecie.
Badziwie ta gąbka magiczna, kupiłam w sklepie Rossmann.

1 polubienie

Też mam skrzydełka dziś …ale nie w piekarniku…owszem zwierze to członek rodziny. Tylko nie przypal na czarno :smiley:

Członki ci w głowie. Xd

1 polubienie

Ja widziałam ją w sklepie… ale jakoś nie skusiłam się na jej zakup po waszej rozmowie… :smiley:

1 polubienie

taa czarne xd

1 polubienie

Ja się skusiłam po tym co @joko napisała.
Myłam kafelki, piecyk, garnek, metalowe bzdety w kuchni, zero jakiejkolwiek różnicy. Właściwie jedna, opornie się nią powierzchnię wyciera.

1 polubienie

Bosze

Węgiel

3 polubienia

image

2 polubienia

Kot
Charakter

2 polubienia

Skojarzylo
Ale przy piatku wolalam nie zauroczyc.

1 polubienie

Czar New York City XD

1 polubienie