Drzwi do Londynu? Teleport.
Mieć czym głośno zastukać w te drzwi…, ręce w kieszeni mając…
Haha !
Masakra!
Widziałam to oczyma wyobraźni jak puka pindolem
Odlotowy gość ten twój P. Ja miałem kiedys kumpla, elektronika, który zmajstrował taki dyngs, że jak pukałaś do jego drzwi, to odzywał się gong!
Co Ty gadasz!!!
Jak on to zrobił!!?
To dopiero petarda !
Głowę miałem na myśli, Ty zboczucho jedna.
Chłop powinien mieć twardą i mądrą głowę. Czyż nie tak?
Aha
W sumie to dosyć proste, panel dotykowy na powierzchni drzwi reagujący na dotyk i zamieniający na sygnał gongu.
A ja mam, oprócz dzwonka, typową kołatkę.
W sumie tak .
Proste.
Ps. Chce takie coś!!
Kołatki uwielbiam
Aaaaa…! (to mi szczeka opadla!) Super pomysl!!!
Jeżeli będzie Cię przez te drzwi wnosił, to są w sam raz.
Ooo to by mi odpowiadalo.!!!
Szczerze powiem,nie moj styl,ale to kwestia gustu,a o tym sie nie dyskutuje.
Ja najlepiej lubie drzwi drewniane. No, ale to tylko moj gust…
Tez bardzo lubie drewniane drzwi,niestety,poprzedji wlasciciel powstawial wszystkie plastikowe.
Raczej nie bede wymiejial,nie stac mnie na takie kaprysy,by nowe drzwimokna wymiemiac.
A ja mam psa,zanim ktos dojdzie do drzwi,ten,juz daje znac))
To calkiem zrozumiale!