Obojętnie czym i obojętnie jak, aby jak najdalej… i najszybciej…
$3000 na kilogram Jarka chyba społeczeństwo by zebrało?
Pod warunkiem, ze koty pojda w dobre rece, bo co one zawinily?
Ja tam mojego nigdzie nie wysyłam
O kotce kosmonautce Felicette to juz chyba pisałam. W przeciwieństwie do ruskich psów lot przeżyła, ale niestety wkrótce po powrocie uśpiono ja i pokrojono na kawalki w celach “badawczych”.
A ja mam pytanie.
Lecieli prawie dobę prawda? Czy oni mogli siku albo wstać na chwilę w tym czasie?
Siku to robia w specjalne urządzenie, inaczej by się w tym utopili
A rozmiaru kabiny nie znam, czy udało się im w nieważkości popływać.
Ale takie rakiety transportowe dużo miejsca raczej nie mają.
W kapsule to raczej pieluszki…
No pacz, myliłem się.
Czyli?
Tetrowe pieluszki
Aha
Czego się nie robi dla nauki
Tu jest cała historia fekaliów w przestrzeni ko(s)micznej, niestety po angielsku:
Wygląda na to, że na ISS astronauci piją przefiltrowaną urynę, a kupka jest wysyłana w kapsułach na Ziemię, i po spaleniu w atmosferze spada na nas w postaci gównianego deszczu…
dobrze, ze co twardsze odsylaja, bo przez chwile wyobrazilam sobie pierscien jak w przypadku Saturna, tyle, ze ulepiony z zmrozonego g***a
Na HBO zaczęli taki serial Avenue 5 z Hugh Lourie (znanym jako Dr. House), w którym właśnie tak to wygląda w czasie lotu. Statek ko(s)miczny otoczony pierścieniem goowna i kilkoma zamrożonymi trupami…
Wyczytalem,zreszta dosc przypadkowo,ze sytuacja w ktorej lataja tylko ruskie,wynika z jakiejs umowy…Nie wiem jakiej i dlaczego w ogole taka umowa ma miejsce,oddajac praktycznie kosmos w ich rece.Czegos tu nie rozumiem,sprawy kosmiczne sa mi raczej obce ale polityczne,bynajmniej.A jednak wyglada na to ze gdzies,kiedys,cos mi umknelo…
Mozesz rozwinac temat?
wczesniej bodaj pod koniec lat 50 ubieglego wieku powstalo takie opowiadanie
@collins, nie sadze.
po katastrofach wahadlowcow najwyzej mogli podpisac dlugoterminowa umowe na obsluge ISS, zeby ciagnac dalej istnienie samej stacji.
mozliwe, ze miala dodatkowe podpunkty - Rosjanom konczyla sie kasa, a Amerykanie i Europa potrzebowali na gwalt transportu, wiec sie dogadali, ze na jakis czas nie beda sobie w droge wlazic.
ciekawa jestem czy Putin przyspal w kwestiach kosmicznych? ale sadza po ostatnich problemach na polnocy nie mozna wykluczyc, ze eksperymentują z nowymi napedami z wykorzystaniem energii atomowej. nekoniecznie z zamiarami pokojowymi.
Zamiary Putina to juz osobna historia.A ta o ktora pytam,nie zaczela sie za jego kadencji.
Ruskie były jedynym krajem do wczoraj od 2011 wysyłającym ludzi w kosmos. Bezzałogowo lata ich sporo, nawet Japończycy coś tam wysyłają zarówno na ISS jak i własne satelity. Europejski program Ariane też ma sporo startów co roku…