To drugie, to sekundy. A sekund nie było.
Nie mogło być, bo nie było Słońca i nie było Ziemii, która wokół niego obiegała i kręciła się wokół własnej osi.
To drugie, to sekundy. A sekund nie było.
Nie mogło być, bo nie było Słońca i nie było Ziemii, która wokół niego obiegała i kręciła się wokół własnej osi.
Hmm, sugerujesz mnożenie przez zero?
Ja jednak widzę czas jako sumę sekund, więc nic (zero) plus to trwa do dzisiaj