W zielonym takie bardziej orzeźwiające sie wydaje. Nie zauważyłeś? Xd
Bredzisz głupoty.
Jak ciągnę po kryjomu to i tak flaszka w papierze jest.
Jaka nekrofilia? Jaka nekrofilia? I wolę z Wawelu, niż z fotelu.
Też lubię w plenerze.
Pijesz se i patrzysz na gołębie.
To Ty pijus łęgowy jesteś.
A post was merged into an existing topic: Co było nie tak w tym wpisie?
Nie pomylily Ci sie dwie literki?
Cenzura, kolego, cenzura I przyzwoitość.
porzadki zrobi sie po bitwie.
na razie niektorzy musza odreagowac sam fakt pojawienia sie regulaminu.
Ocho. ktoś tu się czai.
Po jakiej bitwie? Z kim mam ją toczyć?
Tu sie juz kilkanascie wpisow nadaje do oflagowania co najmniej:))
Ja stad spadam i nie zamierzam brac udzialu w codziennych juz,pyskowach.
Koorv…Wszystko moze sie znudzic i wszystko mozna obrzydzic…
Jak widze to gadanie rownowaznikami zdan to wracam do swoich spraw.
ja pisze o tych co sie bija - wiekszosc to kibice…
to najwyzej jakies opakowania po czipsach i butelki po piwie sie wyniesie.
mozna tez klikknac w odnosnik w samym tekscie.
mozesz sobie o jaskiniowcach poczytac na dobranoc.
Obawiam sie - oceniajac sytuacje - ze jeszcze zobaczysz