Serwis sportowy 4

W Holandii też było o naszych kajakarzach i w Niemczech…

2 polubienia

Węgrzy zawsze byli dobrzy w kajakach…Ale nie wymagaj ode mnie nazwisk… :smiling_face:
To co pobieżnie pamietam,sięga Meksyku,68

1 polubienie

I to jest wlasnie dowód na wstyd!Wielki wstyd naszych zapyzialych pseudo mediów.

1 polubienie

Co do wegierskiego to ja tylko tokaj lubię. :wink:
Ja w tym sensie, ze malo się mówiło ze względu na Orbana. Sportowo to cos tam sobie język na nazwiskach łamali.

Sport to nie wszystko.
Wegry to opoka normalnosci za komuny.To oni,obok dziwnym trafem Czechów,posiadali liczący sie przemysł fonograficzny,kino a do tego potrafili to eksportować!
Tokaj?
Tak,ok.Zawsze mi smakował ale…bardziej mnie interesowala uroda Sarolty Zalatnay czy włosy Zuzsy Koncs :joy:
Wtedy podziwialiśmy Ferencvaros FC oraz Ujpest Dozsa Budapest…W 1972 roku gdy wygrywaliśmy z nimi igrzyska,ich kadra byla oparta na tych klubach…
W Chorzowie bohaterem byl węgierski trener…Ale nazwiska juz nie pamietam…Za czasów Joachima Marksa… :thinking:
Ech…Pomyłka…
Michal Vican był Czechem .1974 nalezal do Ruchu a ja tam wtedy bawiłem… :innocent:

1 polubienie

Z ta opoką? Tradycja mieszczanska kolego.
II wojna ich tak nie zniszczyla jak stalo sie z polska inteligencja. A co co przyszli ze wschodu? Bezpieka i potem Gomulka? Wybacz, ale nawet, zeby byc stajennym trzeba miec kwalifikacje, a co dopiero w zakresie promowania kultury?

No i co z tego?
Nawet sto razy lepiej niz jakakolwiek inna…

Mecz Raducani vs Camilla Giorgi, która rozwaliła Brytyjkę, pozostawioną bez pomysłów na grę. Jednym słowem Raducani wciąż bez silnej gry i to zaraz przed US Open, który powinna obronić swój tytuł… Chyba ona wcale w to już nie wierzy.

Mecz Igi w skrócie wyglądał jakby to był jakiś trening. Seria asów, trochę silnych uderzeń, i po treningu… W pierwszej rundzie nie chodziło o grę totalną wg mnie. Nie ma co pokazaywać całego swojego repertuaru zagrań przeciwko zawodniczce, która nie chce wygrać…

Idziemy dalej… :wink:

Beatriz Haddad Maia przeciwko Leyla Fernandez, która miała jako Kanadyjka całą publiczność po swojej stronie. Ale to nie pomogło… Leyla była bardzo waleczna, lecz prawie dwa razy większa Haddad Maia w drugim secie robiła co chiała, przede wszystkim wzięła drobną Fernandez na bieganie…
7:6, 6:2 dla Brazylijki.
Mały koment odnośnie Raducani i Fernandez, coraz bardziej pojawia się pytanie, skąd one miały tyle wyobraźni i pomysłowości na grę w zeszłym roku, żeby dojść do finału US Open, ogrywając wszystkie najbardziej znane tenisistki. W tym roku są one cieniami samych siebie. No może zwłaszcza Raducani jest w jakimś strasznym stanie gry od zeszłego roku.

No i nie znalazłem skrótu Hurkacza z Finem, na którym zrewanżował się za poprzednią grę z nim.

2 polubienia

Janos Kevey, Węgier, to on stworzył potęgę polskiej szermierki w latach 50, będąc wtedy trenerem polskiej kadry. To był taki “Stamm” albo “Łasak” dla polskiej szermierki. Spod jego ręki wyszli m.in, Zabłocki i Pawłowski.

W latach 60 potęgę Górnika Zabrze stworzył Geza Kalocsay.

1 polubienie

Legendy…
Wracając do tego co powyżej,pamietam jak przez mgłę mecz z Csepelem Budapeszt.I ta nazwa zniknęła mi całkowicie z futbolowych horyzontów.Nawet nie pamietam czy to sparing z Ruchem czy mecz pucharowy… :innocent:
A może czas odwiedzić kuzynkę? :innocent:

1 polubienie

Trafiony/zatopiony!
Teraz grają beznadziejnie a Raducanu moim zdaniem,nadaje sie na miejce pod koniec top-100.
Camilla Giorgi to średnia ale dobrze znana firma.Widać to wystarczy dzisiaj na Emme.

2 polubienia

Raducani wystarczy tylko pierwszy mecz w US Open, niech go przegra… i wtedy znajdzie się w drugiej 50siątce rankingu, bo 2000 tysiące punktów jednak nie da się tak łatwo zastąpić.
Już kiedyś coś wspominałem o niszczącym działaniu brytyjskiej pop kultury na znanych celebrytów. Myślę, że ona zbyt łatwo dała się ponieść tej fali, z dnia na dzień szastając swoją genialnością na prawo i na lewo, i rozdrabniając się w tym wszystkim. Zepsuła się na własne życzenie, bo poszła w tą otchłań popularności. Chyba głupie zmiany trenerów zadecydowały też dużo o jej upadku.

2 polubienia

Tak.W dużej mierze,zgadzam sie z tym ale to nie wina Emmy.Zresztą to w ogóle rzadko wina sportowca.Wokół niego/niej jest zawsze cały sztab ludzi który min. ma za zadanie przyjmować na klatę i media.
Emma prawdopodobnie nie rozumie co sie dzieje wokół niej.Oby wróciła do ładnego przecież grania…I…Oby nie zaczęła tyc jak jej rówieśniczki :roll_eyes:
Mecz Igi z Haddad Maią nie będzie juz takim spacerkiem…Choć…Kto wie?!Mecz z Tomljanovic był tak jednostronny że aż dziw…

2 polubienia

Tak, był jednostronny. Ale ja odniosłem wrażenie, że ta jednostronność wynikała nie z dobrej gry Igi, tylko beznadziejnej gry Tomljanowić. Iga waliła takie babole, że szkoda gadać… To mógłby być “rower” bez wysiłku, ale te gemy Iga oddała bez udziału rywalki, za wyjątkiem, może dwóch pointsów.

2 polubienia

Mecz z Brazylijką da wieksze pojecie o tym,gdzie ona teraz jest…

2 polubienia

To ta herod-baba z Brazylii?

2 polubienia

Haddad-Maia…Nie wiem czy herod baba bo widziałem gorsze.Ale jest z pewnością cholernie mocna.Material na top-10 i to wkrótce!

3 polubienia

Tak biorac na wzrost (185) i sywetke? I do tego jeśli dobrze doczytałam leworęczna?

1 polubienie

A to juz sie okaże czy to atut czy kula u nogi…Jedni lubią takich przeciwników,inni nie cierpią…

2 polubienia

Dokładnie, ta dziewczyna w tym roku po dwóch turniejach wygranych z rzędu, totalnie uwierzyła w siebie, bo wcześniej jak sama mówiła, grała z meczu na mecz, nie spodziewając się specjalnie niczego.
Ten mecz na pewno pokaże, gdzie teraz Iga znajduje się w tenisie. Można się nawet martwić z tego powodu…

2 polubienia