Słabo dziś z pytaniami

Ja wagi nie używam. Waga jest dla mięczaków. Ja mam spódnice w gumki!

4 polubienia

A ja o swoją wagę bardzo dbam. Odkurzam ją, czasem przemywam, wybłyszczam. Nikt mi nie zarzuci, że o wagę nie dbam! :blush:

6 polubień

W mojej się bateria wyczerpała. Nie wiem jak ją wymienić.

4 polubienia

Świetny pretekst do bliższego poznania sąsiada. Tego przystojnego, co mu mądrze z oczu patrzy :wink:

3 polubienia

Co Ty, ja taka nieśmiała jestem. :grin:

2 polubienia

Skoro tak, to powzdychaj do niego skrycie i wagę nadal miej uśpioną. :smiley:

1 polubienie

To jest bardzo dobra rada. Miłość romantyczno-platoniczna i bezkarne objadanie się czekoladkami bo waga i tak prawdy powiedzieć nie będzie mogła.

4 polubienia

Po to są na świecie bliskie koleżanki, by takich rad udzielały :smiley:

2 polubienia

Ściskam w pasie i podalam się. :relaxed:

2 polubienia

O czym gadacie?
:face_with_monocle:

O obwodach.

1 polubienie

Scalonych…

1 polubienie

Scalonych w biedrze…czy Wam się też tak robi, że Wam się nie chce a powinno? Czy to demencja czy tumiwisizm ? :thinking: 20punktów z podpunktami do zrobienia to może to perfekcjonizm? :thinking: “Zdarza się też, że demencja rozwija się jako konsekwencja przebytych urazów, przewlekłego stresu lub nadużywania alkoholu.”

1 polubienie

Eee to lenistwo pomieszane z odpuszczeniem nadgorliwości.

2 polubienia

Zero planów z podpunktami i totalna improwizacja. :slightly_smiling_face:

2 polubienia

Szału nie ma

Wchodzenie w bloki startowe.

Kacapy zayebali, znaczy zaiwanili.

1 polubienie

Jak nie ma, jak zadałam pytanie, to nikt nie umiał prawie odpowiedzieć :thinking:

3 polubienia

Przyszedł, pokwękał i poszedł pić :partying_face:

3 polubienia