Słabo dziś z pytaniami

Bywało lepiej ale i też gorzej.

A Tobie w tej chwili lepiej, czy gorzej? Z troski pytam, ziomal, bo Cię uważam.

Ja tam już browca zachylam i gęba mnie się cieszy.

Zaraz zleci się tu @anon18020312 bo ma czuja do piwa… :joy:

1 polubienie

Masz z sąsiadami to samo czyli te paskudy wyczuja niczym muszki owocówki

Jak się wywołuje wilka z lasu to trza się liczyć z ugryzieniem :crazy_face:

2 polubienia

Te mów co jest. Lodówka ci się popsuła czy monopola ci zamknęli?

2 polubienia

Już pod stołem zaległ.

2 polubienia

Ale tak spać pod stołem? Nie zdarzyło mi się… Do łóżka zawsze trafiam. Nie zawsze swojego bywało :crazy_face: :crazy_face:

2 polubienia

Kolega @Devil swoje zasady ma… :crazy_face:

2 polubienia

No ale pod stołem twardo…

1 polubienie

Ale on też twardziel jest…, nie odpuszcza…, walczy do ostatniej kropli…

1 polubienie

A mnie dziś zielone dano. Miałem jeszcze 4 zimne a reszta poszła do lodówki w tryb mrożenia…

1 polubienie

Czyli przez piwo brzuch mi nie urośnie?

1 polubienie

Jak za dużo nie będziesz żarł, to nie urośnie.

3 polubienia

Mięsień piwny jest spoko.

1 polubienie

Nie piwo tuczy a podżeranie.

2 polubienia

A to dobrze. Bo miałem wyrzuty sumienia jakies że ostatnio pije za dużo w te piękna pogodę xd

1 polubienie

W niepiękną też możesz…, nie żałuj sobie… :grinning:

2 polubienia

Muł i dno. Można już iść.

Ludzie piją se spokojnie, a Ty odrywasz. Jak tak można?

2 polubienia

A to jak piją to są usprawiedliwieni.

1 polubienie