Bywało lepiej ale i też gorzej.
A Tobie w tej chwili lepiej, czy gorzej? Z troski pytam, ziomal, bo Cię uważam.
Ja tam już browca zachylam i gęba mnie się cieszy.
Zaraz zleci się tu @anon18020312 bo ma czuja do piwa…
Masz z sąsiadami to samo czyli te paskudy wyczuja niczym muszki owocówki
Jak się wywołuje wilka z lasu to trza się liczyć z ugryzieniem
Te mów co jest. Lodówka ci się popsuła czy monopola ci zamknęli?
Już pod stołem zaległ.
Ale tak spać pod stołem? Nie zdarzyło mi się… Do łóżka zawsze trafiam. Nie zawsze swojego bywało
Kolega @Devil swoje zasady ma…
No ale pod stołem twardo…
Ale on też twardziel jest…, nie odpuszcza…, walczy do ostatniej kropli…
A mnie dziś zielone dano. Miałem jeszcze 4 zimne a reszta poszła do lodówki w tryb mrożenia…
Czyli przez piwo brzuch mi nie urośnie?
Jak za dużo nie będziesz żarł, to nie urośnie.
Mięsień piwny jest spoko.
Nie piwo tuczy a podżeranie.
A to dobrze. Bo miałem wyrzuty sumienia jakies że ostatnio pije za dużo w te piękna pogodę xd
W niepiękną też możesz…, nie żałuj sobie…
Muł i dno. Można już iść.
Ludzie piją se spokojnie, a Ty odrywasz. Jak tak można?
A to jak piją to są usprawiedliwieni.