Ja po zawale nieraz mam momenty że się blokuję myślowo, lub zmieniam wątek myślowy. Na starym Pytamy sam to zauważyłem
Nie wiem po kiego licha Ci taka “wiedza"ale pomijając ten drobiazg temat jest ciekawy.
Otóż nie jest niczym obrażliwym,nazwać czarnego czarnym,jak chce tego współczesne tępe i zakłamane draństwo.Bo czarny jest czarny a nie różowy!
Indianie w ogóle na to nie zwracają uwagi bo i tak miedzy sobą w calej swej historii,bardzo rzadko przyznawali sie do nazw nadanych przez białych.Dopiero w latach 20-30 XX wieku,przyjęli te narzucone nazwy.Nie zawsze tak było,czasem wcześniej sie"utarlo"nazywać Komanczy Komanczami ale Indianom do głowy by nie przyszło kruszyć kopie z tego powodu.
Gorzej z pedałami.I nie chodzi tu o samo"pedalstwo” ale o intencje.No i pedał to nie nacja.
Istnieje tez inna,chyba ważniejsza kwestia.Jesli ktos np. używa slowa"polactwo"to dlatego ze ma na mysli pewne zachowania tak charakterystyczne dla wielu Polaków jak i obficie “eksportowane” za granice.I na ogół uważa ze sie tym czymś wyrózniamy w malo chwalebny sposób.Czyli takze trudno uznać to za obrazę.
Czy Chińczyk obrazi sie slysząc,“kitajec”?Bardzo wątpię…
Bardzo to wszystko stereotypowe i na ogół bez wiekszego ciężaru.
Ale oczywiście czarni to coś osobnego.Dla nich nie ma starconej okazji by oskarżyć o rasizm…Wciąż czekam az telewizje na calym świecie wytną ze Szklanej pulapki 3,chwile jak Bruce Willis krzyczy do Samuela L. Jacksona"…tak,jestes pieprzonym rasistą!"
Aż sprawdziłem w sieci - Agata Duda Kornchauser miała ojca Juliana Kornchauser żyda, pisarza, tłumacza, publicystę, ma jeszcze 2 je rodzeństwa z podobnym nazwiskiem, są rodowitymi krakowianami, jej matka ślązaczka
tez sprawdzalam
najwyzej moze sie podawac za zydowke.
z punktu widzenia halacha nia nie jest.
zydostwo dziedziczy sie w linii zenskiej - a babki Agaty nimi nie byly, podobnie jak matka katoliczka.
Agata Duda pochodzi z żydowskiej rodziny (ojciec), więc jest Żydówka ale i Polką. Czy jest żydówką? Tego nie wiem, nie słyszałam nigdy jakiego jest wyznania, może protestantką? Albo ateistką? Nie obchodzi mnie to. Nazwanie Żyda Żydem nie jest obrazą, podobnie jak murzyna murzynem, czy geja gejem, To tylko stwierdzenie faktu. Natomiast pedał, to już jest obraźliwe, podobnie jak czarnuch, czy żydówa.
jest katoliczka, podobnie jak matka i obie babcie.
tylko pewnie mniej za hostia gania i raczej sie z wiara nie afiszuje w przeciwienstwie do meza i jego bigoteryjnej rodziny.
To tylko plus dla niej. Wiara nie powinna być na pokaz, nie w klapie marynarki
@okonek jakim cudem ten temat ( i inne) nadal jest?
@anon18020312 jestem odważna ( odpowiadając na inne twoje pytanie) i Ci napisze że robisz z siebie kretyna.“Na czczo” taki poprawny i zgłaszający wpisy, nawet te które nikogo nie obrażają,a po używkach jedziesz jak ostatni buc… Tyle ode mnie .
Ta… Bo ktoś biorąc leki odmawia sobie alkoholu XD znam kilka osób które biorą stale jakieś leki i piją alkohol od czasu do czasu jak np ja, mimo że wiedzą, że nie powinno się łączyć…
O sam na to zwróciłem uwagę jakiś czas temu… ciekawa sprawa xd
Osoba chora nie powinna spożywać alko, jeśli spożywa to jej problem, SOR i lekarze mało kiedy udzielają pomocy jeśli czuć alkohol, który jest dodatkowo łączony z lekiem, jest też uzależnione od stopnia choroby i leków, alko niektóre leki rozcieńczy że stracą właściwości lecznicze / lek zniszczony lub podwyższą jego stężenie do perforacji żołądka / wypalone w nim dziury, bardzo bolesne skurcze brzucha bo dodatkowo kwas żołądkowy podnosi swe stężenie / średnio to około 90% / by szybko przetrawić do wątroby. Dam ci moje tylko zawałowe ! jeśli w 20 minut max załatwisz sobie transport do szpitala - karetka, auto, autobus i lekarza to super, jakoś tam przeżyjesz. Pamiętaj że ten kwas żołądkowy też spala inne narządy wewnętrzne, niekiedy trudne do naprawienia lub do przeszczepu. Dodatkowo alko w wątrobie zapaża wątrobę która już nie filtruje w takim momencie / z miękkiej gąbki filtrującej robi się twardy kamień / to marskość wątroby i ona jak i żołądek się nie regenerują. Przez takie picie dużo kolegów straciłem pomimo pomocy - zmarli w bólach. Twój wybór, twardzieli nie ma. Każdy płacze, przysięga że już nie będzie pił, ale to na nic bo nic więcej zrobić nie można, nie ma cudownych leków czy cudotwórców
Śpicie?? Przecież Piochus sam kiedys napisal ze wciąga…Jaka cukrzyca? Jakie leki?Kryształowe chyba…
Pisał o tej cukrzycy niedawno.
Może od niedawna choruje, albo wcześniej nie podzielił się informacją o chorobie?
Moze i tak,ale to nie zmienia faktu ze pisal kiedyś tez tak samo nieskladnie i napisal ze zacpał. Poza tym …nie spotkalam sie jeszcze z cukrzykiem w takim stanie,a znam ich wielu…
Wspomnienia o chorobie nie są miłe. Niedawno w innej grupie podzieliłem się z gościem swoim zdaniem , gość chory szukał pomocy, co nieco popisaliśmy i kontakt się urwał, po 3 miesiącach odpisał - dziękuję czuję się dobrze, jutro wychodzę, póżniej odpiszę. Zwróciłem mu tylko uwagę by obserwował kilka rzeczy, coś na co lekarz rodzinny powinien go skierować na badania dużo wcześniej, w teorii był chory, praktycznie chorobę wyprzedził naocznie na SOR, uniknął paraliżu całkowitego, który mi się przydarzył / nieważne, w triażu był na zielonym - może poczekać !, nr 21 z zawałem / udarem do lekarza, poprzednie to, złamania i kłótnie rodzinne, wyszedł z lekkim porażeniem paraliżu. On się ucieszył bo to jego 2 zawał / każde kolejne są tragiczne w podleczeniu, bo bardziej skomplikowane, mnie to ucieszyło średnio. Każda choroba zanim się wydarzy sygnalizuje widoczne oznaki na ciele, dzięki czemu można tej chorobie zapobiec, tylko trzeba chcieć siebie obserwować, niekoniecznie co dzień. Lekarze nie leczą przyczyny choroby a tylko jej skutek. Po tym było kilka zdań odemnie dla niego, i konto zlikwidowałem. W końcu nie jestem lekarzem czy wolontariuszem, a że pomogłem mój pech. szkoda każdego ludzia, niech żyje. Teraz będę musiał popracować nad cukrzycą typu 2, bo widać początki