Święta, to szabat oraz Pascha?

Jedne dodają inne ujmują ale żeby paprotki nie mieć…
Na wojennych filmach zawsze mieli a jak jej nie było to znaczyło,że kocioł.
:sweat_smile:

2 polubienia

To może u mnie kocioł cały czas? :thinking:

2 polubienia

To Wy nie macie firan ani zasłon??? :roll_eyes:

1 polubienie

Ja mam rolety. Nie mam żadnych firan ani zasłon. :wink:

2 polubienia

Paprocie są różne. Nie tylko banciowe.
image

2 polubienia

Informacja, że Pascha jest świętem, rewelacją nie jest…, raczej wszyscy to wiedzą.

4 polubienia

I tak je ciągle zwijasz i rozwijasz?

1 polubienie

Szabat tez. Ale ja bym optowala za weekendem ekumenicznym, od czwartku po poludniu do poniedzialku rano.
Pozostałe dni da się jakoś przetrwać.

2 polubienia

Automatyczne są. :smile:

1 polubienie

Robota to głupota i od niej tylko choroby są. Święto to co innego.

2 polubienia

Nunu! Masz rację!
…stawiasz kolację :wink:

3 polubienia

Żeby stawiała piwo, to bym się pisał, a kolacyjów nie jadam,

3 polubienia

Piwo się z racją nie rymuje :wink:

2 polubienia

Jeśli z kolacyją piwo,
zaraz jestem na niej żywo. :stuck_out_tongue_winking_eye:

4 polubienia

No to jest ten problem, że kto ma rację ten stawia kolację :confused:

1 polubienie

Piwo to postulują przed snem. Podobno dziala? Na mnie zupka chmielowa dziala orzezwiajaco.

2 polubienia

I tak nie zaśniesz.
Pełnia!
:wink:

image

2 polubienia

A co ja kotołak, żeby wyc do ksiezyca? Zaraz idę spac.

2 polubienia

U mnie chmury, więc księżyca i tak nie widać.

3 polubienia

A mnie normalnie nosi i nie wiem czy to pełnia czy mocna kawa. Na razie nie ma nawet mowy o śnie.

1 polubienie