O to nie jestem sama? Porządek w torebce, a raczej worku zakupowym polegaja na tym, ze wiem gdzie co. A jak to znajduję?
Smutne to pisanie. Jesli to nie jest fake to wolanie o pomoc. Ale faktycznie chomiki delikatne sa.
Z życia wzięte - jak wiadomo pracuje w przedszkolu
Dziewczynka lat6 mowi
“Mamusia kupila takie sliczne malutkie kurczaczki, ja je przytulam, bedzie je karmic i one urosną. I wtedy ja je zjem”
Z tym hodowaniem na jedzenie? Samą trawa to sie nie żyje
Ale szacunek dla zycia? Nie zaszkodzi
Prawdziwy facet zawsze może.
A odnośnie piwa, to prawdziwy facet mimo, że wie, iż nie może, to i tak pójdzie…
Cholera, a ja pamiętam czasy, że jak się chciało rozbawić towarzystwo, to kawały trzeba było mówić z pamięci, czyli spod dekla, czyli z głowy. A dziś, kurna, wystarczy mieć smartfona i każdy jest dowcipny.
Pismo obrazkowe dominuje. Memy znaczy…
Dobrze, iż sobie przewinąłem ten temat. Przypomniało to mą wczesną młodość. Ponad połowa zapodanych tu dowcipów chodziła, kiedym do podstawówki i ogólniaka chodził. Nihil novi…
Tylko netu nie było, a kawały, tak.
Wiekszosc dowcipów potyka się o długą siwą brodę
Zapomnieli o secie i kiszonych ogorkach.
Mówi świnia do świni;
– nie bądź człowiekiem, pożycz kartofli do jutra.
Ludziom powinno się zakazać popełniania samobójstwa. Pod karą śmierci!
(moje!)