Wyżej Żyły nie podskoczysz!

Złej baletnicy to i rąbek spódnicy przeszkadza. :grin:

1 polubienie

Nic się, przecież nie stało. Nieporozumienie takie. :grinning:

1 polubienie

O ile pamiętam, to ja w ten sposób wtedy to kuriozum skomentowałem. Albo podobnie.

1 polubienie

Nawet jakbym o tym nie wiedział, to bym się nie obraził. :wink:

1 polubienie

Tak jakoś się złożyło, że skomentowałeś pod komentarzem o Weisflogu i poszło z mej strony.

A o obrażać się mowy nie ma. Pośmiać się można.

1 polubienie

Jeśli miałbym dodać swoje 3 grosze odnośnie tej Planicy, to chyba tylko, że byłem ok 2 km od tej skoczni 2 lata temu i tej skoczni nie widziałem …
Ja to pies fikał, ale byłem z ludkami, co skoki oglądają i żyją nimi … Byli na tyle grzeczni, że nie naciskali, byśmy Planicę i skocznię obejrzeli.
W tym roku zapowiada się, że też będę z nimi w tamtych okolicach. Dziś im obiecałem, że do Planicy pojedziemy. Tak więc dziś zdjęcie z Podkorenia - ok 3km od Planicy

2 polubienia

Najbliżej skoczni w Willingen bywałem. Od miejsca gdzie mieszkam, jakieś 150 km za Kolonią w stronę Giesen i dookólnie na Frankfurt, a także na Kassel.
Przyznam się, że nigdy skoków na żywo nie widziałem. Może w przyszłym sezonie.

2 polubienia

Ja też nie, tylko moje skoki po piwo, ale to się nie liczy …

3 polubienia

Skoczyć po piwo, to chwalebna rzecz.

2 polubienia

Dziś to kilka razy żem uskuteczniał.

Ale umowa między mną a benem była taka:

Jeszcze tylko Gulden Draak i koniec z tymi skokami … :grin:

2 polubienia

Ja tam dziś poczciwego Żywca.

2 polubienia

Z Żywca najbardziej lubię Ipę, ale każdy z Żywców jest dobry …

2 polubienia

A dzisiejsze bingolówy ruszałeś?

2 polubienia

Spojrzałem na kilka z nich i zrobiłem jakbym czytał “Na lipę” Kochanowskiego. Kilka, to nie znaczy, że wszystkie.

Ja sobie takie dobra w przyszłym tygodniu zamierzam rozkminić.

A kolega ostatnie pantropium posmakował? :shushing_face:
Zestarzejemy się z nimi … Ale o tym już gęgałem wcześniej …

Jak kolega myśli, jaki następny kraik nasz bohater odwiedzi?

2 polubienia

Kolega już to pantropiu zdiełał. Ale zabył zapaszczówkować. Jutro można?

2 polubienia

Można rzecz jasna, no chyba, że się o 4 rano przypomnisz, wtedy mogę mieć problem z percepcją …

2 polubienia

Ok. O 4 rano nie będę paszczył. :joy:

2 polubienia

Jakby co to próbuj od 5.00 Jakoś zrozumiem … :grin: :face_with_peeking_eye: :crazy_face:

2 polubienia

Nie jestem aż tak okrutny. Ale mogę chętnie jakiegoś rebusa u Ciebie wystawić. Dawno nie było. Albo tekstóweczkie. Jutro se pogawędzimy paszczowo, teraz spadam, bo spać okrutnie chce się mnie.

2 polubienia

Jutro dzwoń, gdybyś zapomniał numeru, to zadzwoń do mnie, to Ci go podam …

2 polubienia