Szanowny autorze jubileuszowego wydania zagadek kolego @Bingola.
Z okazji takiego sympatycznego jubileuszu składam Ci najlepsze życzenia dalszej owocnej pracy, układania nadal tak samo ciekawych zagadek jak dotychczas i dziękuję za możliwość bycia jedną z “rozwiązywaczek”
Pod warunkiem, że nie będzie robił homofonów…
Przynajmniej leśnych…
Dziekuję szanowna koleżanko! Życzę Tobię równie okrągłego i rychłego jubileuszu ułożenia setnej zagadki!
Poświęciwszy nieco czasu tym zadaniom zauważyłem ciekawą rzecz.
Oto autorzy zadań pisząc o pewnej czynności, bez umawiania się, używali różnych określeń, każdy użył innego. Okazuje się że język polski jest bogaty w tej materii.
Powtórzył się mój anagram i rebus JOKO
Ciii…, wiem o tem…
Homofonow czy hełmofonow a moze homofobów
Ja przez ten homofon Bingoli stanę się chyba homofonofobem leśnem…
A nie lepiej pustynnym
Nie. Z pustynnem homofonem dałbym radę.
Tylko mi nie mow ze jestes lisem pustyni vel Rommel
Nie jestem, bo na pustyniach piwa nie ma.
Fakt w wysokich temperaturach o piwo trudno
I z tym Twoim zdaniem się zgadzam @birbant. Z żadnej strony nie mogę go ugryźć, zęby sobie przyostrzyć?
To już ożywiana mumia egipska jest mniej zemstowa niż ten Bingola.
Rzekłeś.
Ja już temu Bingoli taką tekstówką zasadzę, że mu buty spadną. Niewykluczam, że o Zebrzydowskim będzie…
Nie narzekajcie, wszystko w tym homofonie jest na swoim miejscu, trzeba tylko się dobrze po nim rozejrzeć, zważając na kluczowe słowa.
A kto narzeka? Opinie wymieniamy…
Słusznie odrzucasz narzekania @Bingola. Przecież wiadomo że wystarczy zadanie rozwiązać aby się pozbyć wszelkich zastrzeżeń i wątpliwości. A do rozwiązywania trzeba się przyłożyć.