Szacun za te miasta i anagramy. Bardzo fajna sprawa, tym bardziej, że rok temu byłem dwa razy we Włoszech i część z tych miast widziałem.
Szacun za te miasta i anagramy. Bardzo fajna sprawa, tym bardziej, że rok temu byłem dwa razy we Włoszech i część z tych miast widziałem.