100 dni wojny

Rosja odnosi sukcesy na wschodzie. 20% Ukrainy już pod butem Putina.
Żal mi tych Ukraińców. Tyle dyplomatycznych wizyt, sankcji, dostaw broni, próśb. Niewiele to daje. Jedynie… opóźnia przegraną?

1 polubienie

Podaj mi choć jeden sukces Rosji.
Po trzech miesiącach praktycznie nigdzie się nie posunęli.Jedyne co"osiągnęli"to morderstwa i masowe zniszczenia…Tylko w sowieckiej mentalności mordowanie i niszczenie można nazwać sukcesem…
Oni sami zas chwala się nie tym co zniszczyli ale tym co ukradli i wywieźli.No i gdzie Ty widzisz te 20%? Od 2014 Sowieci zajmują Lugansk i Donieck i jeśli to odjąć to po stronie sowieckiej nie ma właściwie żadnego sukcesu.Jest jedynie totalna kompromitacja.
Natomiast postawa Zachodu to niestety jeden wielki wstyd.Popis tchórzostwa które musi się kojarzyć z 1938…

6 polubień

A te 20 procent to z wczesniej zajetym Donbasem i Krymem licza?

1 polubienie

Nie wiem ale tak wczoraj wieczorem mówił zełenski. Myślę że to z krymem.

1 polubienie

No to duzo przez te 100 dni nie zdzialali terytorialnie.
Bo niestety ofiar i zniszczeń to jeszcze nie policzono

5 polubień

Skarlały świat ją nauczył bezkarności. Zaatakowali wolny kraj i przez 3mies.mordują ludzi. A politycy się nie śpieszą, żeby to powstrzymać. :frowning:

5 polubień

Niestety troche do przodu poszli, w tej chwili jeśli reszta swiata nie wezmie sie za realną pomoc Ukrainie (sprzet i amunicja plus dane wywiadowcze) to ruski walec będzie się toczył. Drugą szansą jest jakiś przewrót na Kremlu, ale na to za bardzo liczyc nie mozna.
Predzej ruskie zdemoluja swiat glodem i przerwaniem lancuchow dostaw niz zmienią sposob myslenia.

2 polubienia

Oni NIGDY nie zmienią sposobu myślenia.
No coorva,zrozum to świecie, zanim bedzie za pózno! :exploding_head:

4 polubienia

Ja sie obawiam, ze juz zaczyna byc za pozno.
Co prawda swiat zachodni ma jedną przewage - właśnie elastyczność dzialania i umiejętność tworzenia doraznych sojuszy - ale czy nie zostal jednak zaskoczony? Czas nie pracuje na korzysc zachodu. A Chinczycy też jak ruskie, oporni w podejmowaniu decyzji.
Jakiekolwiek by one nie byly.

1 polubienie

Moim zdaniem przewaga zachodu polega na Ameryce.Tu sie nic nie zmienilo od 1944-5 roku.Pytanie tylko o amerykanskiego szeryfa…Biden robi lepsze wrazenie niżbym sie spodziewał…Ale to na teraz…A co potem?
Sorry ale powoli,acz systematycznie,przestaje ufać komukolwiek.

3 polubienia

Slowo zaufanie? Ostatnio to nalezaloby przeniesc do pojęć opisujacych swiaty utopijne.

4 polubienia

No tak…Moze powinienem użyć słowa,“wiarygodność”…Ale wiadomo o co chodzi,prawda?

2 polubienia

Proszenie rosjan o wycofanie się z Ukrainy jest chyba szczytem naiwności/obłudy proszących.

3 polubienia

Jest jeszcze ten korytarz łączący Krym z resztą Rosji, tam gdzie jest Mariupol, to pewnie ten teren robi prawie te 20 procent, i również tereny w stronę Odessy a dokładniej tylko do Czersonia. To jest pewne połacie terenu, oprócz tego w tej chwili są te działania idące z Dąbasu w głąb Ukrainy, ale one są powolne lecz masakrycznie skuteczne…, tzn. tam już żadnego życia nigdy nie będzie…
A przed wojną już był przecież Dąbas i Krym poza Ukrainą, czyli tego nie można włączać w te 20 procent zdobytej Ukrainy.

A świat zachodni, czy wartości świata zachodniego w ogóle padły do reszty. I fakt, gdyby nie USA to nie wiadomo, czy by znowu do jakiegoś podzielenia wpływów Europy znowu nie powrócono, pod wpływy Rosyjkie i reszty Zachodu. Wiadomo Polskę Bruksela z miłą chęcia wysłała by do Rosji…

2 polubienia

No i kolejny kwiatek: https://wiadomosci.wp.pl/wojna-w-ukrainie-kontrowersyjne-slowa-macrona-nie-powinnismy-ponizac-rosji-6775960346835616a
Nóż w kieszeni się otwiera słysząc/czytając o polityce prowadzonej przez część Europy.

3 polubienia

Z Makronem tak będzie i nie tylko z nim, nawet, jeśli Rosja zostanie zminimalizowana kompletnie we wszsytkim, to politycy francuscy odbudują swoją mentalną, ulubioną Rosję i będzie tak jak zawsze…

3 polubienia

Nie tylko francuscy, niestety.

1 polubienie

Patrzac na wczesniejsze poczynania polskich rzadzacych bylby to powrot do macierzy, ale euro zapachniało i pewniejsze od (w)rubla na Kremlu to i retoryke zmienili.

2 polubienia

Obrzydzenie bierze…Chyba juz tylko można liczyć na UK i Kanadę.I to ze my w tym towarzystwie zachowujemy twarz.I Finlandia jeszcze…
Racje miala moja babcia która zawsze powtarzała ze nie ma wiekszej dziwki w Europie od Francji.

5 polubień

Mialem ostatnio kolejne szkolenie antyterrorystyczne…
Na marginesie tego szkolenia,pojawilo sie kilka"paragrafów"których na szczescie nie musialem sie uczyć na pamięć ale których lektura daje do myślenia.
Bo wynika z nich ze powinienem nawet zlodzieja w sklepie GRZECZNIE prosić o to by oddal to co ukradł.Nie wolno mi używac prowokujących słów,nie wolno używać przemocy w"sposób nieuzasadniony",nie wolno zmuszac do poddania sie rewizji bez,uwaga,uprzedniego powiadomienia przełożonych i uzyskania ich akceptacji.
Nosz coor.aaaaa :rage:!Moze jeszcze na piśmie i to opatrzonym czytelnym podpisem?!
I w ogóle na paluszkach wobec obywatela bandyty,proszę!
Są,i to znaczne,siły w Europie które ten stan rzeczy traktują jako POSTĘP.Mózgi wyprane tak ze robi sie po prostu mdło i wierzyć sie nie chce…
Bezpośrednia konsekwencją takiego"myślenia" jest stosunek do Rosji.Tchórzliwy i wiernopoddańczy.Obywatel bandyta i towarzysz bandyta…To to samo!I to sie nie zmieni dopóki sie krew znowu na zachodzie nie poleje…I obawiam sie ze nawet zamachy islamców nic nie zmienią bo przypadek charlie hebdo jest juz dzisiaj jedynie wspomnieniem gadżetu medialnego.
Historia niczego nie uczy.A nawet gorzej.

5 polubień