4 maja? Niech moc będzie z wami!

Dziś obchodzony jest dzień Gwiezdnych Wojen.
Jak przystało na ortodoksa uznaje tylko trzy pierwsze filmy i to w wersji oryginalnej, pluszowej, bez poprawek elektronicznych .
Ale wszystkim milosnikom serii i subkultury z nia związanej życzę milej zabawy…
image

1 polubienie

Jakich wojen…dzisiaj jest Dzień Strażaka.

1 polubienie

Stoi na straży…

3 polubienia

Jakoś nigdy do tej sagi miłości nie czułem. Wolałem poważniejsze kino sci-fi jak np. “Obcy”.

1 polubienie

Dopoki to nie jest Star Trek i pochodne to ja nawet atakujace pajaki i zmutowane wlochate pomidory obejrzę.
I horrory klasy B, zwlaszcza te przyprawiające o ból brzucha ze smiechu…

Był taki serial S-F fajny ale tytułu nie pamiętam bo mały byłem :wink:
Podobny do Star Trek.
Też sobie fruwali po różnych planetach i lasery mieli fajowe…
P.S.
Przypomniałem sobie - nie łatwo było ale się udało:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kosmos_1999

1 polubienie

A był. I to pojazd do wędrówek zacny mieli,bo cały Księżyc.

1 polubienie

Zupelnie nie moja bajka ale wtedy…Świat był taki ponury dookoła ze z chęcią sobie to oglądałem.Dla świetnych aktorów głównie.
I dla niezłego humoru sytuacyjnego.Miedzygalaktyczna knajpa i tekst o jakimś małpoludzie z drinkiem w łapie:“ten ma wyroki w 9 galaktykach!” :joy:
Tak…Coś tam zostało…Wszystko najwyraźniej jednak, ma swój czas i miejsce bo tych nowszych części nie potrafiłem strawić ponad kilkanaście minut,gratulujac sobie w duchu ze nie szedłem na to do kina…

3 polubienia

Od początku byłem uprzedzony do tej produkcji. Nie moja bajka., obejrzałem jedną częsć (bodajże Imperium Kontratakuje) i ziewając wyszedłem z kina.

2 polubienia

“Obcy” niósł ze sobą napięcie - jak dreszczowiec/horror, ale trzema przyznać że S. W. były przełomem, bądż skokiem jeśli chodzi sci-fi.

no nie przesadzajmy. Rozumiem że jak napisałeś nie Twoja bajka, ale będę bronić - produkcja była niezła i na tamte czasy i na tle innych produkcji robiła wrażenie. :grin:
Dziś jak oglądam “to” i wspominam z perspektywy czasu to widzę mnóstwo rzeczy w kategorii nie dociągnięcia. Ale znając dzisiejsze możliwości techniki i mając w zestawieniu tamtejsze, było to coś.

1 polubienie

moc, była bardziej pożądana niż wygrana w totka (przynajmniej kiedyś) :grin:. Seria jest dość rozbudowana. I mimo iż stała się kamieniem milowym w s-f, zwrotnym w życiu kilku ludzi i na stałe weszła do kanonu, nie obeszło się bez paru potknięć, których nawet najwięksi fani nie mogą wybaczyć.

1 polubienie

No bracie w temacie? Gwiezdne wojny weszly w kanon i miewam problemy Star Track

1 polubienie

Obcy to rudy kot i horror odlatujacy w próżnię
Kinomania to u mnie po mieczu odziedziczona :sunglasses:

1 polubienie

Magia kina ?


:stuck_out_tongue_winking_eye:

Zawsze twierdziłam ze dać się duzo da. :beer::partying_face::scream: jesli upijasz sie systemowo. Kolego potrzebujemy być sobą, a do tego zaznanie samotnosci (też w tlumie?) jest koniecznością