50 lat różnicy wieku w związku nie musi być

przeszkodą w szczęśliwym pożyciu? Przy takiej różnicy wieku, moja partnerka miałaby 26 lat, ja 76. Akurat tyle mam, no bez tych miliardów na koncie, i bez takiej młodej partnerki.

Polski 77-letni miliarder znów został ojcem. Młodziutka partnerka tak nazwała córeczkę (msn.com)

Jak komus to odpowiada?

3 polubienia

Miliarderowi zapewne odpowiada, choć dzieci to odpowiedzialność i chyba niemałe ryzyko, A młodej?: Doposażona jak księżniczka…

1 polubienie

Siedzisz w ich głowach?

3 polubienia

Partnerka się ucieszy. Szybki spadek to nie byle co.

3 polubienia

on ma iles tam dzieci z wcześniejszych związków, do koryta chetnych dużo…

2 polubienia

A ja mam obawę, że coraz więcej mnie dzieli ze współczesnymi dwudziestokilkulatkami.

2 polubienia

To zależy? Czyżby zapominal wół jak cieleciem był?
Az tak się od nas nie różnią. Niektorym nawet zdarza się uprzejmie posluchac starszych i mądrzejszych :joy::joy::joy:.

2 polubienia

Bardziej mi chodziło o coś w rodzaju kodu kulturowego. Współczesna młodzież i młodzi dorośli oglądali inne filmy, grali w inne gry, słuchają innych zespołów muzycznych, mówią innym slangiem itd.

1 polubienie

Bo ja wiem? Maja na pewno inne cele w zyciu - moga sobie pozwolic na planowanie kilkadziesiat lat do przodu, a starsi? No ewentualnie pogrzeb zaplanowac…

3 polubienia

Jaki szybki…tacy starzy potrafią zrobić psikus i żyć wieki. A poza tym on na nią tak patrzy, jakby nie mógł patrzeć. Ale co ja tam wiem :thinking: Ale dzieci chociaż ładne. Po tacie…:stuck_out_tongue:

1 polubienie