A dlaczego "ozdabiamy"

… zabytki konstrukcjami wspólczesnymi?

Tu pałac w Mosznej:

image

Luwr:

Kto da więcej?

3 polubienia

Bo ta nowoczesność za kilka wieków też będzie zabytkiem… :stuck_out_tongue_winking_eye:

3 polubienia

Jeśli kilka wieków wytrzyma! Rozumiem, to takie przesłanie… :innocent:

2 polubienia

W dawnych wiekach, gdy odnawiano jeszcze dawniejsze budowle, też nie przejmowano się dsotosowywaniem do dawnego a remontowano sobie współcześnie.

2 polubienia

To nie lubię też dawnych wieków… :frowning: Chyba dziś jestem panna czepialska! :crazy_face:

Ale są tu tacy, co bardzo lubią. :sunglasses:

1 polubienie

To normalne, wiekszosc tych zabytkow tez nie byla jednorazowym zalozeniem, a rozbudowywano je w miare potrzeb i stanu sakiewki wlasciciela. Sa oczywiscie wyjatki, ale to pozniejsze, glownie palace, nie tylko krolewskie, a i to z czasem cos “ulepszano”.

4 polubienia

Dokładnie.

Stary Rynem w Poznaniu i Arsenał (po lewo)

Arsenał_03

5 polubień

Skąd ja znam ten widok, no, skąd ja znam ten widok? Aa, już wiem, tam dużo dobrych piw zapodają.

3 polubienia

Jeśli będzie jeszcze istniała, ta nowoczesność (chyba podobnie jak Nowoczesna)

2 polubienia

Nic nie przebije Szamotuł. Na Starym Rynku wśród zabytkowych kamieniczek stoi taki koszmar. Jakiś cymbał chyba po pijanemu dał zgodę na postawienie takiej budy

4 polubienia

Jak sie nie rozleci to za kilkaset lat zostanie szacownym zabytkiem. Ale Plac Wolnosci w Lodzi tez trudno przebic.

3 polubienia

Koszmar! A przed Luwrem? Też koszmar!

4 polubienia

Na śmieci - różnych zjaw
we śnie męczy, że, aż strach… :ghost:

3 polubienia

Byłem tam w tem Paryżu. Cały Paryż, to koszmar.

2 polubienia

Tam po raz pierwszy spotkałam się z zamykanymi na kłódki koszami na śmieci. Ponad godzinę chodziłam z pustą puszką po napoju i nie znalazłam dostępnego kosza. Śmieci leżały WSZĘDZIE! W końcu położyłam ją na jakimś parapecie, tak do kolekcji 6-7 innych puszek :frowning:

5 polubień

Ja się tam (i tu) nie wtrącam, niech każdy lubi co chce… :joy:

1 polubienie

No tak, ale dla mnie to ni przypiął ni przyłatał!

Ale nie chodzi mi o sąsiedztwo, tylko że coś dobudowuje się ni w pięć ni w dziewięć…

1 polubienie