A dlaczego wjechał pod prąd?

Bo takich mamy projektantów i zatwierdzających ich projekty… Nie stać takich, aby sprawdzić wszystkie zjazdy i wjazdy na i z autostrad i ekspresówek, czy nie mogą wprowadzić w bląd. A to nie są drogie rozwiązania, tylko trzeba chcieć.

Pisaliśmy już o tym na starym pytamy, wrzuciłem tam fotki węzłów z których przy odrobinie pecha, złej widoczności czy lekkiego zamroczenia można się pomylić i wjechać pod prąd. Wystarczyłoby oddzielić wjazdy betonowymi barierkami i nie byłoby problemu.

1 polubienie

Ci ludzie od drogownictwa są wybitnie nieodpowiedzialnymi, dopuszczając do takich tragicznych wypadków, uwłaczających rozumowi.

1 polubienie

Nie wyobrażam sobie jak można wjechać pod prąd na takiej drodze… Może wstawi ktoś grafiki wykresy i omowi nam to… Godzinę jeszcze jestem w domu… Może wystarczy na wykład.

Droga ekspresowa to praktycznie to samo co autostrada tak? Więc żeby na siłę wjechać pod prąd, trzeba pomylić na wcześniejszej drodze wjazd na “autostradę” , ze zjazdem z autostrady. Czyli jadąc prosto pasem ruchu, trzeba przegapić zjazd z aktualnej drogi który jest równocześnie droga doprowadzającą na autostradę, jechać dalej, zjechać na pobocze i będąc na wysokości zjazdu Z autostrady, trzeba wykonać manewr o 180stopni w prawo i wjechać na ten zjazd przez co droga ku jeździe pod prąd otwarta.

Nie wydaje mi się żeby można było się aż tak “pomylić” xd

To nie pierwszy taki wypadek, czyli są one możliwe, ewidentnie wskutek błędów projektowych. Sam widziałem takie zjazdy/wjazdy na własne oczy.

Co myślisz o tym co napisałem wyżej? Xd

Pomylić się jest znacznie prościej, niż napisałeś, gdy teki zjazd łączy się z wjazdem. Np. wystarczy, że na wjeździe będzie jakaś przeszkoda lub niedostateczne oznaczenie, gdy warunki pogodowe lub niedostateczna uwaga spowodują znalezienie się na zjeździe, zamiast wjeździe.

1 polubienie

Może wypił i nie zauważył nieharmonijnego oznakowania ?

To jeden z wielu takich wypadków w Polsce.