A gdybyś tak nagle i niespodziewanie

…chciał przytulić dziewczynę,zatańczyć o zmroku…Gdybyś miał taki nagły i niespodziewany wybór…Tu i teraz…
No to jadziem z tymi marzeniami :joy:

Wpadłem na to w miejscowym radiu,zupełnie przypadkowo…Sweet bird of paradise…Ta dziewczyna co prowadziła program…Jeśli jest taka jak jej głos :beers: :clinking_glasses:

1 polubienie

Osobiscie wolalabym chlopaka nie dziewczyne. A co do głosu? Czasem mowi sie o radiowej urodzie :rofl:

1 polubienie

No tak…Nieuniknione :joy:
Pytanie jednak pozostaje to samo.O taki numer który w danym momencie by"zadziałał".I nie musi być zaraz"wszechczasów" :wink:

Na dzsiaj? Brzmienie ciszy, czyli

3 polubienia

Jak nie cierpię w 90% tzw. coverów,tak muszę przyznać ze jakieś 5-6 lat temu,kopara mi z wielkim hukiem opadła gdy na liście Trójki uslyszałem,gardłową wersję Brzmienia Ciszy.Aż zatrzymaliśmy się na dłużej na parkingu.Nie pamietam kto to był…Ale to się zdarza rzadko.Coraz rzadziej…

Od czasu jak Stuhr ojciec stwierdzil, ze spieweac kazdy moze?

Chcieć to jeszcze można, ale gdybym ja tak zrobił, nie mając dziewczyny, to w najlepszym wypadu by się zrobiło niezręcznie, a w najgorszym ja bym został oskarżony o jakąś napaść.

Mam w pokoju obok 2 takie dziewczyny :smile: …na pewno najpierw by się spojrzały na zasadzie “odbiło ci”…ale miałyby zaraz ubaw i głupawkę pewnie :upside_down_face:

1 polubienie

W mojem wieku takie przytulenie, to kazirodztwo…, panie… :joy: :rofl:

1 polubienie

I nawet słowa o samej piosence…To “forum” czasem mnie mierzi

1 polubienie

No tu przynajmniej,można się uśmiechnąć…