Jak nie cierpię w 90% tzw. coverów,tak muszę przyznać ze jakieś 5-6 lat temu,kopara mi z wielkim hukiem opadła gdy na liście Trójki uslyszałem,gardłową wersję Brzmienia Ciszy.Aż zatrzymaliśmy się na dłużej na parkingu.Nie pamietam kto to był…Ale to się zdarza rzadko.Coraz rzadziej…
Chcieć to jeszcze można, ale gdybym ja tak zrobił, nie mając dziewczyny, to w najlepszym wypadu by się zrobiło niezręcznie, a w najgorszym ja bym został oskarżony o jakąś napaść.