…i tym czymś jest latanie. Lot przez rondo to nasza nowa, narodowa specjalność. Tym razem kierowca pofrunął w Nowej Soli (msn.com)
Dlatego rozglądajmy się idąc do pracy czy nie nadlatuje samochód.
To raczej problem z profilowaniem ulicy.
Profilowanie, profilowaniem, ale lot zaliczony.
Raz wywaliło mnie z s-ki bo profil był w drugą stronę. Już ją zmienili
W tej chwili, polskie drogi, to poezja w stosunku, jakie były, gdy opuszczałem kraj.
Ale idealne nie są
Nie ma kraju, gdzie są idealne. W Polsce jeszcze jest dużo do zrobienia w tym temacie, szczególnie na prowincji.
Spadam już. Do jutra.
spoko.
Faktycznie. loty przez rondo to “sport” narodowy Polaków … Przynajmniej mamy w tym względzie spore szanse
A ja myślałam, że bez samolotu to tylko we śnie da się polatać
Muszę sobie kupić taki latający samochód!
Dziś wracałem z Berlina do swojego domu w PL. Wiem, pewnie narażę się sporej części społeczeństwa, ale muszę przyznać, że na drogach Polacy w znacznej części zachowują się jak debile.
Nie tylko wierzę ale i wiem.
Codziennie jeżdżę z piratem drogowym
Nowosc jak kartofle na obiad. Ronda staranowane przez głupków? To chlebuś powszedni
Pojechal na skroty?
Taki lot to jak odlot
Raczej nie ten sprzet do latania.
Z koziej d*** trąbki nie zrobisz.
Wydaje mi się, że osoba pilota może mieć duży wpływ na trajektorię ruchu. Sam sprzęt nie wystarczy
Nie wiem? Jedyne co wiem o pilotowaniu to wsiadam do tramwaju ze skrzydlami i licze na to, ze pilot ma instynkt samozachowawaczy
Wygląda na to, że auta sprzedawane w Polsce powinny mieć nową nazwę: Rondoloty
Nie przesadzaj
Tam gdzie sa ronda to kandydatow na lotnikow nigdy nie brakowalo.
Polak potrafi